Ostrowiec Świętokrzyski rozpoczął obchody 79. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego jeszcze przed godziną „W”. Na rynku uformowano żywy symbol Polski Walczącej. Na najmłodszych czekała natomiast animatorka, która malowała na twarzach barwy narodowe.
Od 10 lat Ostrowieccy Patrioci zajmują się upamiętnianiem wydarzeń z 1 sierpnia 1944 roku. W tym roku symbolicznie oddano też krew. – Dzisiaj odbyła się również zbiórka krwi w ramach akcji „Przelej krew w rocznicę Powstania Warszawskiego”. Oddaliśmy około 8,5 litra krwi, która może uratować zdrowie lub życie innym ludziom – podkreśla Katarzyna Ślusarz–Cieślik, ze Stowarzyszenia Ostrowieccy Patrioci.
Z kolei senator Jarosław Rusiecki zaznaczył jak istotna jest pamięć o datach historycznych. – Takie daty jak 1 sierpnia, 11 listopada, czy 3 maja są w pamięci każdego Polaka. To są daty, które możemy określić jako kod kulturowy każdego z nas – dodaje senator.
Poseł Andrzej Kryj z kolei zwraca uwagę, jak ważna jest pamięć o bohaterach, którzy walczyli o wolność za najwyższą cenę, czyli życie. – W sumie to 200 tys. Polaków, najlepszych synów kraju. Nie można zapominać też o tych, którzy byli cywilami. To ludzie, którzy oddali swoje życie tylko ze względu na to, że byli Polakami. Hitler wydał wyrok na Warszawę i mieszkańców. Dlatego trzeba oddać tym wszystkim ludziom hołd – zauważa poseł.
Dariusz Kaszuba, ostrowiecki radny mówi, że na swoim prywatnym samochodzie ma umieszczone dwie daty. Jedna dotyczy Powstania Warszawskiego, a druga bitwy pod Iłżą.
– Są to daty o, których trzeba pamiętać i one powinny być w kalendarzu każdego Polaka. Ofiara, poświęcenie i brawura, którą ponieśli powstańcy nie powinna iść na marne, a świadectwo ich życia powinno determinować nasze zachowania obecnie. Trzeba pielęgnować tę pamięć dla przyszłych pokoleń – podkreśla.
– Staramy się pomagać wszystkim organizacjom, a za rok chcemy razem świętować okrągłą, 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego – dodał Artur Łakomiec, zastępca prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego. – To przede wszystkim żywa lekcja historii, a my musimy brać przykład od tych wojowników i starać się w każdym dniu żyć według zasad tych bardzo często młodych ludzi, którzy oddali swoje życie za ojczyznę – mówi.
O godzinie 17.00, mieszkańcy usłyszeli syreny alarmowe. To one przypomniały o początku 63 dniowej walki o wolność naszej stolicy i Polski w 1944 roku.
Patryk Wójcik