Prokuratura zakończyła śledztwo ws. karambolu z udziałem sześciu pojazdów, do którego doszło w styczniu w Jacentowie koło Końskich. Kierowcy ciężarówki, który doprowadził do wypadku, grozi do trzech lat więzienia.
Do wypadku doszło 18 stycznia na drodze krajowej nr 74 w Jacentowie, w gminie Radoszyce. Jak ustalono, jadący w kierunku Łodzi kierowca ciężarowego mercedesa na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do zderzenia z jadącą z naprzeciwka ciężarową scanią. Następnie doszło jeszcze do zderzenia czterech pojazdów: trzech samochodów osobowych oraz auta dostawczego. W zdarzeniu brało udział łącznie 11 osób, a pięć w tym dwoje dzieci w wieku 13 i 15 lat, zostało rannych.
Jak przekazała Prokuratura Okręgowa w Kielcach, śledztwo zakończyło się skierowaniem do sądu aktu oskarżenia przeciwko kierowcy ciężarowego mercedesa. W ocenie biegłych Konrad A. nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych – mokrej nawierzchni, w czasie lekkich opadów deszczu – i nie utrzymywał należytego odstępu od poprzedzających go pojazdów. Jadąc z maksymalną dozwoloną prędkością 90 km/h wpadł w poślizg i doprowadził do wypadku z udziałem sześciu pojazdów.
„W związku z powyższym prokurator przedstawił Konradowi A. zarzut nieumyślnego sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym zagrażającego życiu i zdrowi wielu osób w następstwie umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Konrad A. przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia zgodne z ustalonym przebiegiem zdarzenia” – poinformowano.Prokurator skierował w tej sprawie akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Końskich. Oskarżonemu grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.