Zakończyły się kwalifikacje do formuły zdalnej zawodów łazików marsjańskich European Rover Challenge. Organizatorzy konkursu wybrali 15 drużyn, które rywalizować będą na torze przy Politechnice Świętokrzyskiej, ale do Polski nie przyjadą. To ekipy z Europy, Azji, Ameryki Południowej oraz Afryki.
Od czasu pandemii zawody ERC odbywają się w dwóch formułach. Wersja stacjonarna polega na tym, że drużyny przywożą swój łazik do Kielc i na torze starają się wykonać zadania wymyślone przez organizatorów. Tu 25 finalistów poznaliśmy na początku wakacji.
Druga formuła jest zdalna. Drużyny rywalizują w pojazdach dostarczonych przez organizatorów, a sterują nimi za pośrednictwem Internetu, nie ruszając się ze swojego kraju. Najlepsi w kwalifikacjach okazali się zawodnicy zespołu z Holandii, a z drugim i trzecim wynikiem do zawodów dostały się zespoły z Indii.
Łukasz Wilczyński, prezes Europejskiej Fundacji Kosmicznej, głównego organizatora zawodów ERC mówi, że formuła zdalna jest bardziej zbliżona do realnych warunków w Kosmosie.
– Zawodnicy łączą się z łazikiem, który jest udostępniony na torze ERC i widzą tylko to, co widzi oko kamery. Muszą wykonać trzy konkurencje związane z nawigacją, poszukiwaniem śladów i oceną tego, w jakim terenie się znaleźli – tłumaczy Łukasz Wilczyński.
W tej formule najważniejsze są umiejętności programistyczne. Żeby pojazd był w stanie wykonać wszystkie konkurencje konieczne jest napisanie dobrych algorytmów. Łukasz Wilczyński mówi, że część drużyn już ćwiczy z łazikami, których będą używać na torze.
– W tym roku dostarczamy łazik, który nazywa się ExoMy. To łazik skonstruowany przez Europejską Agencję Kosmiczną do celów edukacyjnych. My udostępniliśmy jego specyfikację wszystkim drużynom i niektóre wydrukowały go w drukarkach 3D i testują – mówi organizator.
Zawody ERC rozpoczną się 15 września i tradycyjnie potrwają trzy dni. Jak co roku impreza powiązana jest z konferencją dla firm i instytucji z branży kosmicznej. Do Kielc przyjadą naukowcy związani między innymi z Europejską Agencją Kosmiczną oraz NASA.