Znamy już wszystkich kandydatów na senatorów w województwie świętokrzyskim. Prawo i Sprawiedliwość na południu regionu będzie reprezentował ponownie Jacek Włosowicz. Jego kontrkandydatami będą Edmund Kaczmarek z PSL, Jakub Kosin z Bezpartyjnych Samorządowców oraz Sławomir Szarek z Konfederacji.
Jacek Włosowicz liczy na merytoryczną kampanię. – Żebyśmy się ścigali na argumenty i prezentowali, co chcemy w kolejnej kadencji zrobić, a nie obrzucali inwektywami, jak to często widzimy w kraju. Wyborcy oczekują stabilnego programu i godnego zachowania. Mam nadzieję, że nasza kampania tak właśnie będzie wyglądała – zaznaczył.
Parlamentarzysta przyznał, że podobnie jak wielu innych polityków zaskoczyła go deklaracja Donalda Tuska o wystawieniu na świętokrzyskiej liście Platformy Obywatelskiej Romana Giertycha. – Osobiście nie znam Romana Giertycha i nie wiem, jakie mógłby mieć propozycje dla naszego regionu. Trudno jest go też pozycjonować. Czy mamy go postrzegać, jako polityka skrajnie prawicowego sprzed kilkunastu lat, czy może kandydata centrowego?
Jeśli Jarosław Kaczyński wystartuje w województwie świętokrzyskim, bo to jest informacja niepotwierdzona, to Roman Giertych nie będzie dla niego żadną konkurencją. Ruch związany z Romanem Giertychem to zwykła złośliwość ze strony szefa PO – dodał.
Jacek Włosowicz zwrócił uwagę, że okręg z którego startuje, to tereny rolnicze. Dlatego w kampanii te kwestie będą bardzo ważne. Przede wszystkim sytuacja na rynku zbożowym i owocowym.
Wybory parlamentarne odbędą się 15 października.