W 7. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona zmierzy się w sobotę na wyjeździe z Cracovią. Kielczanie przystąpią do tego meczu podbudowani pierwszą wygraną w tym sezonie.
W ostatnią niedzielę „żółto–czerwoni” pokonali przed własną publicznością wyżej notowane Zagłębie Lubin (2:0).
– OK, dopięliśmy swego, zapunktowaliśmy za trzy, ale wciąż się świecimy się na czerwono. Nie możemy się zatrzymywać i rezygnować z rzeczy, która dają nam sukces – stwierdził trener Kamil Kuzera.
– To zwycięstwo było dla nas bardzo ważne, bo do tego starcia, nie wygraliśmy żadnego meczu. Myślę jednak, że to był dopiero pierwszy krok. Wciąż musimy walczyć z całych sił, bo zajmujemy ostatnie miejsce w tabeli. Mam nadzieję, że wygrana wprowadzi nas na nowa drogą i że od tego pozytywnego momentu, tych zwycięstw będzie więcej – powiedział izraelski obrońca Yoav Hofmeister.
Mimo dobrej gry i w pełni zasłużonego zdobycia trzech punktów, Kamil Kuzera nie wyklucza zmian w wyjściowej jedenastce.
– Nie jestem zwolennikiem stwierdzenia, że wyjściowego składu się nie zmienia. O tym kto gra decyduje forma zawodników na treningach i to, że każdego przeciwnika traktujemy inaczej. Żeby móc dać sobie szansę zwycięstwa z Cracovią, będziemy musieli się mocno natrudzić. To jest naprawdę bardzo dobrze zorganizowany zespół. To na pewno nie będzie łatwe spotkanie, ale mamy swój pomysł. Wiemy co nam dało radość, na którą czekaliśmy i tą drogą musimy iść – podkreślił kielecki szkoleniowiec.
– Korona rzeczywiście zagrała ostatnio świetny mecz z Zagłębiem Lubin i wygrała zdecydowanie dominując nad rywalem. Wiadomo, czerwona kartka w 30. minucie trochę to spotkanie ustawiła, mimo to kielczanie zagrali bardzo dobrze i agresywnie. Na to jesteśmy przygotowani, mamy swój plan i jestem głęboko przekonany, że go sobie ułożymy na boisku – stwierdził na przedmeczowej konferencji prasowej trener „Pasów” Jacek Zieliński.
Koronie z trudem przychodzi zdobywanie punktów na wyjazdach. W zeszłym sezonie kielczanie tylko trzykrotnie zwyciężali w delegacjach, zanotowali także pięć remisów i doznali dziewięciu porażek. W trwających rozgrywkach przegrali już dwa mecze na boiskach rywali.
– Po pierwsze, mając takich niesamowitych kibiców, rozumiem dlaczego łatwiej nam się gra na własnym stadionie. Wierzę jednak, że przez pracę, którą wykonujemy na treningach, będziemy również osiągać sukcesy w meczach wyjazdowych – dodał Yoav Hofmeister.
Mecz 7. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona zmierzy się na wyjeździe z Cracovią, rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.30 i w całości będzie transmitowany na antenie Radia Kielce. Przebieg spotkania będzie można również śledzić na radiokielce.pl.