– Mosty trzeba budować, a nie burzyć – mówiła dziś (piątek, 8 września) dr Lea Ganor, dyrektor Centrum Mashmaut w Izraelu, która wraz z kilkoma innymi obywatelami tego kraju odwiedziła Chęciny. Jak dodała, jeżeli chcemy budować lepszą przyszłość musimy ciężko pracować.
– Nie można zapominać tego, co wydarzyło się w przeszłości, ale możemy pracować i budować te mosty, porozumienie. Do Chęcin przyjechaliśmy, by obejrzeć to miasto. Jest bardzo urokliwe i ciekawe. Wiemy, że po Żydach pozostało tu wiele śladów – przyznała dr Lea Ganor.
W delegacji z Izraela jest także Hana Oren z Centrum Mashamut. Jak powiedziała, jej dziadkowie byli Polakami, którzy w 1968 roku musieli wyjechać do Izraela i tam już osiedli na stałe. Nasza rozmówczyni ma jednak nadzieję, że uda się z Chęcinami nawiązać współpracę.
– Mam nadzieję, że utrzymamy nasze kontakty i będziemy współpracować. Ja pracuję w Centrum Mashmaut w Izraelu, zajmuję się tam edukacją, dlatego chciałabym organizować warsztaty dla dzieci izraelskich i polskich oraz wzajemne odwiedziny – dodała Hana Oren.
Na współpracę liczy także Robert Jaworski, burmistrz Chęcin.
– Pokładam ogromne nadzieje, że ta wizyta zaowocuje współpracą przede wszystkim między uczniami, także między różnymi środowiskami z gminy i miasta Chęciny. Ciągle musimy pamiętać, że Chęciny, to jednak 4-wiekowa historia Żydów. Wielu Żydów pochodzących z Chęcin mieszka w Izraelu – dodał Robert Jaworski.
Dziś (8 września) delegacja Izraelczyków odwiedziła chęcińską synagogę oraz dom „Niemczówka”.
Inicjatorką tych wydarzeń jest Magdalena Kusztal, dyrektor Instytutu Polskiego w Tel Awiwie.