Na terenie dawnej huty Rejów, a obecnie Muzeum im. Orła Białego, trwa piknik archeologiczny Rydno. To nawiązanie do osadnictwa, które rozciągało się na tym terenie w epoce kamienia, od dzisiejszego Skarżyska po górę świętego Rocha w Wąchocku.
Rezerwat archeologiczny Rydno, to niespotykane w skali światowej nagromadzenie osadnictwa z późnego neolitu, przypomina jeden z organizatorów wydarzenia Tomasz Juchniewicz. – Tu znaleziono najwięcej śladów obozowisk z okresu schyłkowego paleolitu. My pokazujemy kulturę sprzed kilkunastu tysięcy lat. Trzeba pamiętać, że wytwory ówczesnych ludzi świadczyły o ich dużej wiedzy. Przykładem może być wynalazek koła. Najstarsze przedstawienia wozu czterokołowego, jakie zostały odnalezione datowane są na neolit, czyli wczesną epokę kamienia. Misa, na której umieszczono schematyczny rysunek wozu i pól uprawnych ma przynajmniej 5,5 tys. lat – zwraca uwagę.
Tereny Rydna, czyli przestrzeni między Wąchockiem a Skarżyskiem, zamieszkiwała społeczność łowców, którzy u schyłku epoki lodowcowej przybyli na tereny dzisiejszego Skarżyska. Zajmowali się, m.in., wydobywaniem hematytu, który był źródłem cennego wówczas czerwonego barwnika.
Pasjonaci, którzy organizują corocznie piknik podkreślają, że to sposób na popularyzację wiedzy o wykopaliskach i bogactwie kultury regionu. Podczas wydarzenia są prezentowane repliki naczyń z młodszej epoki kamienia, czyli neolitu oraz z wczesnej epoki brązu, które zostały wykonane na wzór ceramiki znajdowanej na stanowiskach archeologicznych na ziemiach polskich i datowanej na kilka tysięcy lat. Naczynia służyły społecznościom pradziejowych rolników i pasterzy do celów kuchennych, a także jako pojemniki, w których zmarłym składano w darze jadło i napoje.
Prowadzone są także warsztaty ręcznego lepienia naczyń i figurek z gliny. Chętni mogą spróbować sił w szlifowaniu siekier krzemiennych, czy rozcieraniu zboża na kamieniu żarnowym.
Odwiedzający mogą poznać także kuchnię i apteczkę sprzed tysięcy lat. Archeolog Monika Kępka zajmuje się ziołami w różnych epokach. – Pozostałości na moździerzach z epoki paleolitu pokazują, że już 30 tys. lat temu robiono mąkę z korzeni pałki wodnej, czy korzeni paproci. Odnaleziono też pozostałości nasion wyki. Wiemy, że jedzono bulwy lilii wodnej, grążela, a także trawy, które dały początek współczesnym zbożom. Jeżeli chodzi o leczenie, to warto przypomnieć znalezionego w latach 90-tych w Alpach „człowieka z lodu” Ötsi’ego. Znaleziono przy nim dwa rodzaje huby drzew – pnairek brzozowy i hubiak pospolity. Pnairek ma właściwości bakteriobójcze, można nim leczyć zakażenie nicieniami, a Ötsi miał nicienie. Współczesne badania wskazują, że huba ma właściwości antyrakowe.
Piknik archeologiczny odbywa się na terenie Muzeum im. Orła Białego. Wstęp jest bezpłatny.
PROGRAM TEGOROCZNEGO PIKNIKU:
SOBOTA:
Od 10.00
– stanowisko neolityczne (Trzy Epoki Monika Bajka – Pracownia Archeologiczna)
– rozniecanie ognia
– stanowisko krzemieniarza (Daniel „Mumin” Marciniak)
– warsztat gliniarski (Grzegorz Borys)
14:00 – Prelekcja: „Podróże. W pogoni za praprzodkiem” – Cafe Wiedza
NIEDZIELA:
Od 10.00
– warsztat gliniarski
– rozniecanie ognia
– stanowisko neolityczne (Pracownia archeologiczna Trzy Epoki)
14:00 – Prelekcja: „Kultura epoki kamienia. Guanczowie w Wysp Kanaryjskich” (Monika Bajka, Zbigniew Zybała)
16:00 – Konkurs dotyczący prehistorii
17:00 – Zamknięcie imprezy.
Ponadto w ciągu trzech dni pikniku: szałasy, ochra, krzemień, dzika kuchnia i publikacje na temat prehistorii regionu.