To jedna z najciekawszych premier targów zbrojeniowych w Kielcach. Konsorcjum PGZ-Ottokar po raz pierwszy publicznie zaprezentowało dwa pojazdy – wóz ogniowy oraz wóz dowodzenia – które będą tworzyły nowy polski system przeciwpancerny Ottokar Brzoza. Obie konstrukcje powstały na bazie auta klasy 4×4 Waran, które opracowali inżynierowie HSW S.A. i czeskiej Tatry.
W 2019 roku MON poinformowało, że chce znacząco zwiększyć zdolności przeciwpancerne wojsk lądowych. Dlatego resort obrony postanowił, że przestarzałe i wysłużone niszczyciele czołgów na bazie BRDM-2, uzbrojone w pociski 9M14 Malutka, zastąpi nowa konstrukcja o kryptonimie „Ottokar-Brzoza”.
Na tegorocznym Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach po raz pierwszy publicznie zostały zaprezentowane pojazdy, które niedługo rozpoczną wojskowe badania, czyli wóz ogniowy oraz wóz dowodzenia.
Co istotne, Waran jako wóz ogniowy Ottokar-Brzoza mocno różni się od Warana w wersji wozu dowodzenia. I nie chodzi tu jedynie o to, że ten pierwszy ma zainstalowaną wyrzutnię pocisków przeciwpancernych Brimstone na pace (pojazd ma formę pikapa). Główna różnica polega na tym, że w wozie dowodzenia (ma formę furgonu) zastosowano inne zawieszenie. Dlaczego? Jak wyjaśniają przedstawiciele HSW, bojowa odmiana Warana zgodnie z oczekiwaniami wojska została przeprojektowana, tak aby znacząco podnieść jej właściwości terenowe.
Zawieszenie Warana w wersji Ottokar Brzoza stanowi połączenie opracowanej przez Tatrę tzw. ramy królewskiej (legendarnej ze względu na trwałość) z polską myślą techniczną. Konstruktorzy z HSW przekonują, że zapewnia to świetną dzielność terenową Warana Ottokar-Brzoza, ale nie mogą na tym etapie prac zdradzać szczegółów.
Pełna informacja na portalu internetowym Polska Zbrojna.