W świętokrzyskich lasach od kilku tygodni kwitną wrzosy. Pomimo słonecznej i ciepłej pogody, ta charakterystyczna ozdobna roślina o fioletowych kwiatach, jak co roku, jest z jednym ze zwiastunów nadchodzącej jesieni.
Paweł Kosin, z Nadleśnictwa Daleszyce podkreśla, że wrzosy nie są objęte ochroną. Kwitnące od początku sierpnia kwiaty, poza swoimi walorami wizualnymi, mają również praktyczne zastosowanie w produkcji miodu.
– Pszczoły uwielbiają nektar wrzosowy. Miód wrzosowy zbierany w pasiekach umieszczonych na wrzosowiskach jest niezwykle cenny. Wielu miłośników docenia ten charakterystyczny, ciemny miód. Jest to praktycznie ostatni pszczeli pożytek wśród wszystkich leśnych miodów – mówi Kosin.
Kwiaty typowe dla terenów leśnych można również podziwiać w kieleckim ogrodzie botanicznym, gdzie rośnie około 120 odmian wrzosu pospolitego. Bartosz Piwowarski, zastępca kierownika ogrodu wskazuje, że jest to jedyny gatunek tego kwiatu, który występuje naturalnie w Polsce.
– Wrzosy zazwyczaj rosną na terenach półotwartych. Z reguły najlepiej sobie radzą na obrzeżach lasów, okrajkach lub leśnych polanach. Tam, gdzie jest zarówno cień, jak i słońce, co umożliwia im obfite kwitnienie. W naszym ogrodzie botanicznym kolekcja wrzosów znajduje się w miejscu, gdzie rosną podrośnięte sosny i brzozy, co doskonale oddaje ich naturalne siedliska – tłumaczy.
Jak dodaje botanik, wrzosy preferują glebę kwaśną i piaszczystą, podczas gdy w ogrodzie botanicznym podłoże ma odczyn obojętny lub zasadowy.
– Dlatego też wrzosy nie rosną tak obficie, jakbyśmy tego chcieli, ale pomaga się im przez zakwaszanie gleby – wyjaśnia.
Bartosz Piwowarski podkreśla, że kielecki ogród botaniczny może poszczycić się najbogatszą kolekcją wrzosów w Polsce.