W Krajnie odbyło się odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy upamiętniającej Stefana Żeromskiego i jego rodzinę, która przez trzy lata mieszkała w tej miejscowości.
Historyk prof. Urszula Oettingen zauważa, że jeden z najwybitniejszych polskich pisarzy 155 lat temu zamieszkał w Krajnie wraz ze swoimi rodzicami, jako kilkuletnie dziecko.
Przypomina, że rodzina pisarza mieszkała tam od lipca 1868 do czerwca 1871 roku. W tym okresie dzierżawili posiadłość, która znajdowała się w dobrach Adolfa Trepki. Chociaż pisarz miał tylko cztery lata to Krajno powraca w jego powieści.
– W „Puszczy jodłowej” robił podsumowanie swojego życia i związków z ziemią świętokrzyską i pisał o Krajnie, wspominał Świętą Katarzynę, okoliczne Góry Domowe, Radostową. Jednak w świadomości ludzi Krajno umykało, dlatego uważam, że ufundowanie przez mieszkańców tablicy poświęconej Stefanowi Żeromskiemu i jego rodzinie to bardzo cenna inicjatywa.
Urszula Oettingen dodaje, że Żeromski mało pisał o tym okresie życia, bowiem był jeszcze dzieckiem. Dopiero później, gdy w 1871 roku przeniósł się z rodzicami do Ciekot i stał się nieco starszy, zaczął opisywać piękno ziemi świętokrzyskiej, z perspektywy tej miejscowości.
Jednym z inicjatorów upamiętnienia pisarza w Krajnie jest Grzegorz Skiba radny i prezes stowarzyszenia Przyjaciół Gminy Górno który przypomina, że Stefan Żeromski przebywał tu trzy lata. Jak dodaje Krajno jest obok Woli Kopcowej, Ciekot, która w jego twórczości powraca jako kraina lat dziecięcych. Tablica będzie pretekstem do odwiedzenia miejscowości przez turystów, którzy podążają pisarskim szlakiem przez Góry Świętokrzyskie.
– Tablica będzie kolejnym elementem pokazania miejsca, gdzie przebywał Żeromski i jego rodzina, gdzie są jego korzenie, jego życie. Ta tablica będzie miejscem pamięci i etapem wędrówki dla turystów przybywających w Góry Świętokrzyskie.
Tablica znajduje się tuż przy wejściu do kościoła pw. Chrystusa Króla w Krajnie.