Wojewoda Zbigniew Koniusz na antenie Radia Kielce podkreślił, że w większości te pojazdy już zasiliły konkretne jednostki i służą mieszkańcom.
– Ten sprzęt to tak naprawdę 45 mln złotych przekazane po to, by wspomóc potencjał naszych dzielnych druhów. Ten sprzęt jest i będzie przekazywany corocznie, by udowodnić, że bez szeroko rozumianego bezpieczeństwa, kraj nie może się rozwijać – mówi wojewoda.
Wojewoda informuje, że z trafiających do niego raportów straży pożarnej wynika, że rośnie znaczenie prewencji.
– Liczba zdarzeń zmniejszyła się prawie o 1/3. To zdecydowana poprawa. Świadczy o tym, że nie tylko znaczenie ma reakcja na konkretne zdarzenie, ale liczy się także doskonale sprawdzające się działanie prewencyjne – mówi wojewoda.
Zapytany o to, czy oficjalne przekazanie wozów strażackich nie jest zbędnym PR-em i elementem kampanii, wojewoda podkreślił, że jest to cykliczne działanie.
– Jeśli ktoś zada sobie trud i rzetelnie podejdzie do tematu, to wie, że podobne przekazania były i w poprzednim roku i we wcześniejszych latach. To odbywało się w różnych miejscach, od jakiego czasu robimy to przed urzędem wojewódzkim, po to, żeby pokazać skalę. Druhowie dostają pojazdy, ale sami między sobą nie wiedzą, ile tych pojazdów trafiło, ani tym bardziej nie wie społeczeństwo. Widać wtedy jak cenną służbą jest straż pożarna i ile pieniędzy przekazuje się na ten cel – zaznacza.
Zbigniew Koniusz przypomniał także, że do 15 września można składać wnioski o przyznanie nagród wojewody Czyste Serce.
– To nagroda dla wszystkich osób i instytucji nietuzinkowych, które poza swoją statutową działalnością, zajmują się działalnością na rzecz innych. Chodzi o altruistyczną pomoc niesioną innej osobie lub instytucji. Te osoby często działają w cieniu i same się nie zgłoszą – mówił wojewoda, zachęcając do zgłaszania osób i instytucji.