Zgoda na powstanie nowego osiedla przy ul. Mielczarskiego w Kielcach, zmiana lokalnych standardów urbanistycznych dla terenu po dawnym kinie Romantica, a także rondo im. Unii Europejskiej – to jedne z najważniejszych tematów, którymi zajmą się kieleccy radni podczas czwartkowej (14 września) sesji rady miasta.
Jarosław Karyś, przewodniczący rady miasta oraz szef klubu Prawa i Sprawiedliwości przyznaje, że większość jego klubu poprze uchwałę związaną z budową nowego osiedla. W ramach inwestycji ma powstać niemal 1 tys. nowych mieszkań i ponad 1,5 tys. miejsc parkingowych.
– Uważam, że to dobry pomysł. Kielce muszą wreszcie wyjść z marazmu. Chcemy być dużym i rozpoznawalnym miastem, które będzie w jakiś sposób odróżniać się od mniejszych miasteczek. Takie budynki będą świadczyły o wielkomiejskim charakterze Kielc – mówi.
Katarzyna Czech-Kruczek, wiceprzewodnicząca rady miasta z klubu Koalicji Obywatelskiej uważa, że inwestycja może generować pewne problemy związane głównie ze zwiększeniem natężenia ruchu w tej części Kielc.
– Otwartą kwestią jest to, czy obecna infrastruktura drogowa jest przygotowana na zwiększenie ruchu w tym rejonie Kielc. Na pewno będziemy mieć w tej kwestii pytania tak, by w przyszłości nie okazało się, że rozwiązanie problemu spocznie wyłącznie na władzach Kielc – dodaje.
Nie mniej istotna jest zmiana obowiązujących standardów urbanistycznych dla dwóch działek, na których w przeszłości istniało kino Romantica. Zgoda radnych otworzy drogę do powstania w tym miejscu dwóch 21-kondygnacyjnych budynków mieszkalnych. Jarosław Karyś uważa, że ta część miasta wymaga szczególnej uwagi.
– To cenny teren, położony w sąsiedztwie odnowionego dworca autobusowego. Tuż obok trwa remont dworca kolejowego. Stąd szkoda, aby ten obszar był zmarnowany pod niską zabudowę. Wyższe budynki nadałyby odpowiedniego charakteru dla centrum, a pamiętajmy, że Kielce to miasto wojewódzkie – podkreśla.
Katarzyna Czech-Kruczek podkreśla, że w opinii części radnych z klubu KO, uchwała jest ukłonem w stronę konkretnych deweloperów.
– Biorąc pod uwagę plany zabudowy ul. Mielczarskiego i okolic dworca to wydaje mi się, że zmiana standardów w tym przypadku jest zasadna. Jednak rodzi się tu także problem komunikacyjny. Należy pamiętać, że w tym miejscu nie ma dojazdu do pobliskiego ronda przy ul. Czarnowskiej. W przypadku realizacji tej inwestycji, obecny układ komunikacyjny musi być przebudowany – zauważa.
Dyskusję może wzbudzić również projekt uchwały dotyczącej wydzierżawienia gruntów przy ul. Karczówkowskiej. Chodzi o dwie działki, z dwóch stron budynku mieszkalnego – parking tuż za halą widowisko-sportową oraz skwer z placem zabaw. Jest to część nieruchomości, która przylega do terenu spółdzielni Armatury. Władze spółdzielni chcą ten obszar wykorzystać jako parking dla mieszkańców wspólnoty. Radna Katarzyna Czech-Kruczek zwraca uwagę, że zgoda na dzierżawę może oznaczać zagrodzenie parkingu i zamknięcie go dla innych użytkowników.
– Ta decyzja może spowodować precedens. Inne wspólnoty też będą zabiegały o dzierżawy terenów wokół swoich bloków, by tworzyć tam wydzielone enklawy, które będą utrudniały dojazd do wielu budynków. Pamiętajmy jednak, że osiedla służą nie tylko ich mieszkańcom. Niejednokrotnie znajdują się tam przychodnie i szereg innych lokali usługowych – zauważa.
Radni zdecydują też o nadaniu nowych nazw dla ronda i jednej z peryferyjnych ulic. Joanna Winiarska, wiceprzewodnicząca rady miasta wyjaśnia, że miano ronda Unii Europejskiej ma być nadane skrzyżowaniu ulic: Domaszowskiej, Górnej i Wiejskiej. Z kolei nazwę ul. Przyjazna ma nosić fragment drogi wewnętrznej od ul. Zgórskiej w kierunku południowym.
Rajcy zajmą się też kwestią wydzierżawienia gruntów przy ul. Zagnańskiej. Chodzi o uregulowanie kwestii prawnych dotyczących terenów, których zagospodarowaniem zainteresowany jest Klub Sportowy „Tęcza”. Zgodnie z intencją władz miasta, klub otrzyma nieruchomości, na których mają być utworzone m.in. korty tenisowe.
Początek obrad w czwartek o godz. 9.00.