Tylko do najbliższej niedzieli (24 września) funkcjonować będą ogródki gastronomiczne na Rynku w Kielcach. W przyszłym tygodniu wkroczy tam wykonawca, który ma rozbrukować plac.
Marcin Januchta, rzecznik prezydenta Kielc, informuje, że wykonawca przygotowuje już teren do inwestycji. Dotyczy to miejsc, które nie są wykorzystywane przez restauratorów.
– Wczoraj wywiezione zostały niektóre gazony z roślinami i siedziska. Te prace będą kontynuowane, by na początku przyszłego tygodnia wykonawca mógł rozpocząć działania. Z pewnością prace nie będą prowadzone od razu na całym Rynku. Najpierw ekipa wejdzie na teren wjazdu na Rynek od ul. Bodzentyńskiej – zapowiada.
Elementy salonu miejskiego, docenianego przez specjalistów m.in. za spójność koncepcji, zostaną z Rynku przeniesione na Plac Literatów. Tam też mają być poddane renowacji.
Miasto analizuje również zmianę nasadzeń, szczególnie w pobliżu pozostałości murów po starym ratuszu.
– Rynek jest elementem zabytkowego śródmieścia, dlatego kwestie związane z nasadzeniami były konsultowane z konserwatorem zabytków. Pojawiła się jednak kwestia zmiany miejsca i rodzaju zieleni. Chodzi o to, aby roślinność była dostosowana do tego, by w przyszłości organizować tam różnego rodzaju eventy. Żadnych decyzji jeszcze nie ma, więc na tę chwilę obowiązuje pierwotny projekt, konsultowany z Konserwatorem Zabytków – dodaje rzecznik.
Na realizację tzw. zielonej rewitalizacji śródmieścia Kielc władze miasta pozyskały wsparcie z Programu Inwestycji Strategicznych. Zadanie, oprócz Rynku, obejmuje także Skwer im. I. Sendlerowej, ul. Bodzentyńską z Placem Św. Wojciecha i tzw. Ogród Wolności przed dawną synagogą. Inwestycja ma zakończyć się wiosną 2024 r., a jej wartość to prawie 22 mln zł.