Województwo świętokrzyskie zwyciężyło w konkursie Kancelarii Prezydenta na najładniejszy wieniec dożynkowy.
W Pałacu Prezydenckim z udziałem Andrzeja Dudy odbyły się Dożynki Prezydenckie. Tradycyjne wieńce zostały przygotowane przez 14 województw.
Wieniec powiatu kieleckiego zwyciężył wcześniej na dożynkach wojewódzkich w Tokarni oraz dożynkach powiatu kieleckiego w Rakowie. To dzieło mieszkanki Kostomłotów Drugich w gminie Miedziana Góra utalentowanej artystki ludowej Józefy Buckiej.
Wieńce dożynkowe autorstwa Józefy Buckiej zwyciężały wielokrotnie w konkursach powiatowych i wojewódzkich. W 2011 roku jej wieniec reprezentował województwo świętokrzyskie na dożynkach prezydenckich w Spale, gdzie zajął drugie miejsce. Trzy lata później jej wieniec zdobył tam pierwszą nagrodę.
I tym razem wieniec przygotowany przez panią Józefę, zachwyca kształtem i bogactwem misternie wykonanych dodatków. To efekt żmudnej, czasochłonnej pracy, przyznaje artystka.
Jest wzruszona nagrodą, którą otrzymała od prezydenta.
Józefa Bucka przyznała, że jest ogromnie wdzięczna iż może być częścią tego wyjątkowego wydarzenia. Jej zdaniem wszystkie wieńce prezentują różnorodność naszego kraju.
– Jestem niezmiernie szczęśliwa, że ponownie miałam okazję gościć w Warszawie u Prezydenta. Trudno znaleźć słowa, które oddadzą moje uczucia. To dla mnie ogromne wyróżnienie, że jeszcze raz mogłam reprezentować naszą piękną ziemię świętokrzyską swoim skromnym wieńcem. Byłam przekonana, że jest on mniejszy i skromniejszy niż wieńce innych uczestników. Nasza ziemia ma w sobie coś wyjątkowego, coś niezwykle pięknego, co trudno opisać słowami – powiedziała.
Jak dodała, przygotowanie wieńca to długi proces. Samo wicie zajmuje około 5-6 tygodni.
– Przygotowanie wieńca dożynkowego to proces, który zaczyna się jeszcze jesienią. Najpierw trzeba coś posiać czy posadzić na wiosnę: zboża i kwiaty. Ważne jest, aby odpowiednio wysuszyć materiały, aby uniknąć wilgoci, która mogłaby uszkodzić pracę. A potem jak się wszystkie materiały zbierze to się bierzemy za robotę dopieszczając każdy szczegół – dodała.
Pani Józefa w swojej pracy starała się nawiązać do symbolu Świętego Krzyża.
– To właśnie on wyróżnia naszą piękną ziemię świętokrzyską. Choć nie wszyscy zdają sobie z tego zdają sprawę. Prezydent z pewnością wie, bo u nas bywał i potrafił rozpoznać ten charakterystyczny krzyż. Jednak czasami, dla osób spoza naszego regionu, może to być troszkę enigmatyczne. Dlatego chciałam podkreślić, pokazać skąd jesteśmy, że ten Krzyż to nie tylko symbol naszej ziemi, ale także naszej wiary i tradycji. W tym Krzyżu jest wiele znaczeń on mówi za siebie. Jest potwierdzeniem naszej tożsamości i historii – dodała.
Pani Józefa ujawniła, że przy pracy przy wieńcu pomagał jej przede wszystkim mąż.
– Mogę liczyć na wsparcie od pań z kół gospodyń Swojskie Nutki. Jak czegoś potrzebowałam zabrakło mi do wieńca to mi pomagały. A też dobre słowo od innych ludzi naprawdę potrafi zdziałać wiele – dodała.
Zapytana o dalsze plany i o to czy będzie startować w przyszłym roku powiedział, ze kiedyś ze sceny trzeba zejść.
– Rozpoczęłam swoją przygodę z dożynkami zdobywając pierwsze miejsca zawsze starałam się być w czołówce. Teraz, przede wszystkim, skupie się na przekazywaniu mojej wiedzy i doświadczenia innym. Chociaż nadal będę aktywnie uczestniczyć w życiu Kół Gospodyń Wiejskich i pomagać dzieciom, myślę, że nadszedł czas. Chciałam w dobrym stylu zejść ze sceny. To nie oznacza, że przestanę się angażować. Wręcz przeciwnie, nadal będę aktywna, ale dożynki to pewnie ostatni etap mojej kariery. Wierzę, że to jest właściwy moment – powiedziała.
Marszałek Andrzej Bętkowski, który towarzyszył reprezentacji województwa świętokrzyskiego na Prezydenckich Dożynkach przyznaje, że miał nadzieję na zajęcie miejsca w ścisłej czołówce.
– Wieńce, które pani Józefa Bucka przygotowywała na poprzednie dożynki też zajmowały wysokie lokaty. Tym razem wieniec upleciony przez panią Józefę z Kostomłotów Drugich w gminie Miedziana Góra w powiecie kieleckim, był najlepszym spośród 14 wieńców, które startowały z całego kraju, i które komisja oceniała. Pani Prezydentowa wyraziła dziś, kiedy się spotkaliśmy po mszy, ogromny podziw dla kunsztu, z jakim ten wieniec został wykonany. Naprawdę jest piękny – podkreśla.
Marszałek dodaje, że wieniec Józefy Buckiej nie wróci do regionu świętokrzyskiego, ale zgodnie ze zwyczajem, zostanie w Kancelarii Prezydenta. Podkreśla, że twórczyni wieńca była wzruszona wygraną.
– Opowiadała także, ile czasu potrzebowała, żeby go wykonać, zgromadzić niezbędny materiał: zboża, kwiaty. Twierdzi, że dzięki wprawie, jaką ma w tym względzie, tym razem zajęło jej to „tylko” dwa miesiące – dodaje Andrzej Bętkowski.
Jak powiedział starosta powiatu kieleckiego, Mirosław Gębski, to ogromne osiągnięcie dla województwa świętokrzyskiego.
– To sukces dla powiatu kieleckiego, ale szczególnie dla gminy Miedziana Góra, z której ten wieniec pochodzi. Pani Józefa Bucka uwiła największy i najpiękniejszy wieniec w całej Polsce. Cieszymy się, że możemy tutaj z nią razem być, ja i wójt gminy Miedziana Góra, Damian Sławski. Jestem pewien, że nadejdzie odpowiedni moment na dokładne podsumowanie tego wielkiego sukcesu – powiedział starosta.