– Polska jest wszędzie, nie tylko w Warszawie – powiedział na antenie Radia Kielce, poseł Czesław Siekierki świętokrzyski parlamentarzysta Polskiego Stronnictwa Ludowego, koalicji Polskiej Trzecia droga, odnosząc się do Marszu Miliona Serc w Warszawie, który odbędzie się w najbliższa niedzielę (1 października).
– Oczywiście będę nasi przedstawiciele także w Warszawie, koledzy którzy są z okręgu warszawskiego, podwarszawskiego, a więc tam też będziemy. Będziemy jednak przede wszystkim na tysiącach spotkań w różnych częściach Polski, gdzie mamy swoich wyborców. Będziemy z nimi rozmawiać, tak jak do tej pory to robimy. Można powiedzieć, że my i nasi wyborcy poprzez te spotkania, będą w pewien sposób uczestniczyć w marszu, który ma się odbyć pierwszego października – powiedział.
Pytany o znaczenie Marszu Miliona Serc dla Koalicji Obywatelskiej, poseł Siekierski zauważył, że to wyniki wyborów 15 października będą decydujące.
– Marsz jest ważny, ale to wyniki wyborów będą kluczowe. Stawianie na sam marsz i na samą Warszawę to trochę za mało. Jesteśmy w kontaktach z ludźmi z wyborcami chcemy się wsłuchać w to, co oni mówią. Na tym polegają wybory, aby usłyszeć problemy Polaków – dodał.
Poseł Czesław Siekierski podkreślił, że w najbliższy weekend będzie obecny w wielu miejscach, spotykając się z wyborcami w różnych gminach, między innymi w: Solcu, Pacanowie, Kijach, Pińczowie, Staszowie i Busku-Zdroju.
Zapytany o obawy dotyczące wyników koalicji Trzeciej Drogi, która według najnowszego sondażu uzyskała 9-procentowe, podkreślił, że w jego opinii wyniki sondaży nie odzwierciedlają w pełni rzeczywistości.
– Średnia jest stabilna, jest wzrostowa w zależności, kto bada. Moje ugrupowanie zawsze było w jakiś sposób trochę poniżej tych późniejszych wyników wyborczych, jestem o to spokojny. Skupiamy się na prezentowaniu swojego programu i rozmowach z wyborcami – podkreślił.
Najważniejszym elementem programu Trzeciej Drogi według parlamentarzysty jest przywrócenie spokoju w kraju i zakończenie podziałów społecznych. Zwrócił też uwagę na potrzebę kontrolowania rosnącego zadłużenia państwa.
Pytany o sposób radzenia sobie z zadłużeniem, poseł podkreślił, że nie planują redukcji świadczeń socjalnych, ale chcą skoncentrować się na rozwoju gospodarczym i wykorzystaniu dostępnych środków, takich jak Krajowy Plan Odbudowy.
Na pytanie o przekonanie niezdecydowanych wyborców, poseł podkreślił, że trzeba zakończyć podziały i nienawiść, stawiając na normalność i spokój.
Wybory parlamentarne odbędą się 15 października.