W meczu 10. kolejki piłkarskiej III ligi Czarni Połaniec rozgromili KS Wiązownica 6:1 prowadząc również do przerwy 3:1. Bramki dla zespołu z Połańca zdobyli Bartłomiej Wiktor, Adrian Gębalski, Konrad Guca, Michał Banik, Konrad Misztal i Oskar Łąk. Honorową bramkę dla przyjezdnych strzelił Sebastian Rak.
– Do tego spotkania podeszliśmy mocno zmotywowani. Tydzień temu przegraliśmy mecz z Avią i bardzo nas to bolało, dlatego szybko chcieliśmy wrócić na zwycięskie tory. Udało się dzięki naszej bardzo dobrej grze od pierwszych minut spotkania. Myślę, że dzisiaj zdemolowaliśmy przeciwnika. Nie miał żadnych argumentów, bo po prostu byliśmy lepsi. Szkoda tylko straconej bramki, bo padła ona po przypadkowej akcji – powiedział trener Czarnych Michał Szymczak.
– Nie znajduje teraz słów na to co zaprezentowaliśmy. Po prostu jestem zawiedziony tym jak wyglądała dzisiaj nasza gra – stwierdził szkoleniowiec drużyny z Wiązownicy Waldemar Warchoł.
O kolejne ligowe punkty Czarni Połaniec zagrają w sobotę, 7 października na wyjeździe z Podlasiem Biała Podlaska.