Kluby piłkarskiej ekstraklasy w Polsce osiągnęły w sezonie 2022/23 łącznie 921 milionów złotych przychodów, najwięcej w historii. Liderem pod tym względem jest Lech Poznań – wynika z raportu przygotowanego przez firmę audytorsko-doradczą Grant Thornton we współpracy z Ekstraklasą S.A.
Suma 921 mln zł oznacza wzrost o 7 procent w porównaniu z sezonem 2021/22 i jest aż o 47 procent większa niż pięć lat temu. W raporcie „Finansowa Ekstraklasa” na przychody klubów składają się wpływy komercyjne (np. umowy ze sponsorami, sprzedaż reklam), przychody z dnia meczowego (sprzedaż biletów, karnetów i loży VIP, cateringu), wpływy z tytułu zintegrowanych praw mediowych i marketingowych (wpływy z Ekstraklasy SA oraz UEFA), a także przychody z tytułu transferów zawodników. W sezonie 2022/23 najważniejszym źródłem zasilającym budżety klubów były tzw. wpływy komercyjne. Wyniosły 344 mln zł – najwięcej w historii i o 18 procent więcej niż w sezonie wcześniejszym. Dla porównania, jeszcze dekadę temu sięgały 186 mln zł.Znacznie urosły również przychody z dnia meczowego. W ostatnim sezonie sięgnęły 137 mln zł, czyli o 33 procent więcej niż w poprzednim. Żadna inna kategoria przychodów nie zwiększa się w takim tempie.
– To przede wszystkim efekt rosnącej frekwencji na stadionach, która z kolei jest wynikiem rozbudowywanej infrastruktury i rosnącego zainteresowania ekstraklasą wśród kibiców. Średnio jeden mecz w ubiegłym sezonie oglądało z trybun 9405 widzów, czyli blisko 2 tys. więcej niż rok wcześniej – przypomniano w raporcie Grant Thornton, zamieszczonym również na stronie Ekstraklasy SA.Jak dodano, już piąty rok z rzędu rosną przychody klubów z tzw. podstawowej działalności, a więc przychody ogółem po wyłączeniu przychodów z transferów, które „cechują się silną zmiennością i nieprzewidywalnością”. W minionym sezonie wyniosły one 791 mln zł, czyli o 75 mln zł i 10 procent więcej niż w sezonie wcześniejszym.”Nasza liga systematycznie rozwija się finansowo. W sezonie 2022/23 łączne wpływy 18 klubów PKO Bank Polski Ekstraklasy były wyższe o 60 mln zł. Od ponad dekady wzrasta wycena praw mediowych i marketingowych ligi, co odzwierciedlają pozyskiwane przez Ekstraklasę kontrakty. Kluby są coraz lepsze w przyciąganiu kibiców na stadiony i wzmacnianiu swoich społeczności kibicowskich. To wszystko przekłada się na wpływy z dnia meczu, pozyskiwanie sponsorów oraz inne klubowe przychody” – powiedział cytowany w raporcie Marcin Animucki, prezes Ekstraklasy SA.
Jak zaznaczył, wspólna ligowa i klubowa praca przynosi wymierne finansowe rezultaty, co przekłada się także na wyniki sportowe. „Świadczy o tym systematyczna poprawa pozycji Polski w rankingu UEFA – o 9 miejsc w górę ciągu trzech lat. Będziemy kontynuowali tę pracę, aby sezon 2023/24 zamknąć kolejnym finansowym rekordem” – dodał Animucki.
Legia odnotowała niewielki spadek łącznych przychodów – w sezonie 2022/23 wyniosły 144,75 mln zł. Wpływy z podstawowej działalności klubu zmniejszyły się do 134 mln zł.
– To efekt braku udziału „Wojskowych” w rozgrywkach UEFA, co z kolei przełożyło się na utratę wpływów z kilku źródeł. Mimo zamiany miejsc z Lechem stołeczny klub od poznańskiego dzieli zaledwie 1,85 mln zł, jeśli chodzi o przychody z podstawowej działalności – wytłumaczono w raporcie.
W czołówce finansowych liderów PKO BP Ekstraklasy jest również Raków Częstochowa, który poprzedni sezon zakończył pierwszym w historii mistrzostwem Polski. Klub wypracował przychody z podstawowej działalności w wysokości 60,5 mln zł, poprawiając swój poprzedni, już wówczas rekordowy, sezon o 12,6 mln zł.
RAPORT „FINANSOWA EKSTRAKLASA” – wyniki finansowe klubów piłkarskich PKO BP Ekstraklasy w sezonie 2022/2023
Finansowa Ekstraklasa