Widowisko pt. „Byśmy byli jedno”, opowiadające historię kościoła polskiego w czasach komunizmu, zostanie pokazane w sobotę, 7 października w kościele na Świętym Krzyżu.
Krystian Iwanow, dyrektor Biura Wydarzeń Kulturalnych Instytutu Pamięci Narodowej wyjaśnia, że spektakl przypomina trzech duchownych ważnych dla kościoła w powojennej Polsce – Stefana Wyszyńskiego, Karola Wojtyłę oraz Franciszka Blachnickiego.
– Na podstawie wybranych fragmentów z ich biografii chcemy pokazać, z jakimi problemami zmagał się kościół w latach powojennych. Jak bardzo komunistom zależało na tym, by rola kościoła w oczach społeczeństwa została sprowadzona do zupełnie mało istotnej, chcemy pokazać do jakich manipulacji komuniści posuwali się, aby ten kościół zdegradować w obliczu wiernych – zaznacza.
Ci trzej kapłani, bohaterowie widowiska, wpłynęli na polski model religijności po II wojnie światowej. To dzięki nim tkwi w Polakach głęboko zakorzeniona myśl chrześcijańska. Wyszyński, Wojtyła, Blachnicki – kapłani odważni, bezkompromisowi w sprawach Bożych, niezłomni w walce o dobro i wolność rodaków; kapłani, którzy bezgranicznie zawierzyli swoje życie Maryi i poświęcili się budowaniu wspólnoty – byśmy byli jedno.
Prymas Wyszyński chciał stworzyć alternatywę dla socjalistycznej wspólnoty świeckiej. To on zgromadził naród na Jasnej Górze, by odnowić śluby króla Jana II Kazimierza i to on zachęcił Polaków do świętowania Milenium chrztu Polski.
Karol Wojtyła, późniejszy Jan Paweł II, zorganizował duszpasterstwo akademickie, które stało się opozycją wobec powstających wówczas organizacji młodzieżowych popierających porządek socjalistyczny.
Z kolei Franciszek Blachnicki był twórcą ruchu Światło-Życie, a wcześniej angażował się na rzecz trzeźwości i odnowy życia.
– Scenariusz widowiska stworzył Leszek Zduń, który także zajął się reżyserią. Muzyką zajął się Rafał Odrobina – mówi Krystian Iwanow.
Dodaje, że historia zostanie opowiedziana słowem i muzyką.
– Wykonawcy to: Kwartet Wokalny Floridus, solistką będzie Agata Klimczak-Kołakowska, a narratorami – Magdalena Gleba i Leszek Zduń – wymienia.
Do udziału w wydarzeniu zachęca ojciec Marian Puchała, superior klasztoru na Świętym Krzyżu. Zwraca uwagę na bohaterów widowiska.
– To są wielkie postaci, które wpłynęły na historię Polski. Nieustannie musimy sobie przypominać zasługi tych duchownych, zwłaszcza Jana Pawła II, którego dziś niektórzy tak ostro zwalczają. Ale tym postaciom zawdzięczamy bardzo wiele. Bardzo się cieszymy, jako kustosze tego miejsca – Misjonarze Oblaci Marii Niepokalanej na Świętym Krzyżu, że Instytut Pamięci Narodowej pamiętał także o naszym sanktuarium, by również u nas przypominać wspaniałe dzieła tych wielkich kapłanów – dodaje.
Wydarzenie rozpocznie się w sobotę, 7 października, o godz. 18. Wstęp wolny.