Budowa kortów tenisowych oraz zagospodarowanie terenów w pobliżu zalewu w Kielcach, ale w zamian dzierżawa z 99 proc. bonifikatą. Radni zasiadający w komisji sportu, turystki i promocji miasta są zdania, że władze Kielc powinny dojść do porozumienia z klubem sportowym „Tęcza”, w sprawie dzierżawy dwóch działek przy ul. Zagnańskiej. Wątpliwości budzi jednak to, czy miasto na tym nie straci.
Klub od lat 60. XX w. zajmuje miejskie nieruchomości, jednak nie posiada podstawy prawnej do korzystania z nich. Rozwiązanie miał stanowić projekt uchwały, która pojawiła się w porządku obrad wrześniowej sesji rady miasta. Dokument zakładał przekazanie klubowi działek w bezprzetargową dzierżawę z wysoką bonifikatą. Uchwałę poparły jednak tylko dwie osoby. Co więcej, w trakcie dyskusji zabrakło głosu przedstawicieli „Tęczy”, którzy twierdzą, że nie otrzymali od urzędników zaproszenia na posiedzenie rady miasta.
Zgodnie z szacunkami przedstawionymi przez klub wartość inwestycji podzielonej na cztery etapy, to ponad 21 mln zł. Tymczasem okazuje się, że klub nie posiada wkładu własnego. Prezes stowarzyszenia, Izabela Korus podkreśla, że klub posiada skromne oszczędności, które są przeznaczane na opłaty za media w czasie zimy. Stowarzyszenie pokłada za to nadzieję w tym, że pieniądze na inwestycję uda się pozyskać z rządowych oraz unijnych dofinansowań i od zakładów patronackich – PSS Społem i WSP Społem. Pod uwagę brane są także składki od byłych i obecnych zawodników i sympatyków klubu.
Barbara Zawadzka, dyrektor wydziału gospodarki nieruchomościami w kieleckim ratuszu wyjaśnia, że zgodnie z zawartym 12 kwietnia 2023 roku porozumieniem między władzami miasta, a klubem, sporny teren miałby być przeznaczony pod działalność sportową i rekreacyjną o charakterze niekomercyjnym. Tymczasem podczas dyskusji wątpliwości wzbudził zapis, że nowe obiekty będą oddane pod nieodpłatną działalność użytkową sportową i rekreacyjną. Barbara Zawadzka przyznaje, że kontrolowanie sposobu zagospodarowania nieruchomości stanowiłoby problem dla miasta.
– W momencie podjęcia przez radę miasta uchwały dotyczącej przekazania w użytkowanie wieczyste tego terenu, w umowie znalazłby się zapis mówiący, że klub od chwili jej podpisania będzie miał 3 lata na zagospodarowanie terenu, na którym teraz prowadzi działalność. Z kolei zakończenie zabudowy nowymi obiektami sportowymi ma nastąpić w terminie 6 lat od daty podpisania umowy – tłumaczy.
Karol Wilczyński, przewodniczący komisji, z klubu Koalicji Obywatelskiej podkreśla, że zaniedbania w tej sprawie są poważne. Dlatego porozumienie powinno zabezpieczyć interesy obu stron. Radny dodaje, że umowa ma dość ogólny charakter, dlatego członkowie komisji jednogłośnie zdecydowali by przyjąć stanowisko w sprawie określenia co i w jakiej ilości i w jaki sposób miałoby zostać wybudowane lub zmodernizowane.
– Co prawda przedstawiono nam pewne wizualizacje oraz koncepcje tego co planuje zrobić na tym terenie klub. Jednak odzwierciedlenie ich w treści porozumienia byłoby najbardziej rozsądne i bezpieczne. Tym bardziej, że takie rozwiązanie pozwoliłoby radzie miasta na odpowiedzialne zadysponowanie majątku miasta – komentuje.
Anna Kibortt, szefowa klubu Projekt Wspólne Kielce jest zdania, że władze klubu w sytuacji braku pieniędzy na wkład własny powinny zrezygnować z korzystnej bonifikaty.
– Nawet jeśli część pieniędzy udałoby się pozyskać w ramach zewnętrznych dofinansowań, to z całą pewnością klub będzie potrzebował wkładu własnego. Czy to w formie pożyczki, czy też przekazane od sponsorów. Mam nadzieję, że sprawa będzie miała swój szczęśliwy finał. Porozumienie zabezpieczyłoby nie tylko przyszłość klubu, ale też interes gminy. Pamiętajmy, że mowa tu o budowie nowoczesnych obiektów sportowo-rekreacyjnych. Tego rodzaju duży kompleks kortów tenisowych idealnie wpisałby się w nasze miasto – dodaje radna.
Zgodnie z planem przygotowanym przez klub Tęcza, na dwóch działkach o powierzchni 2,7 ha położonych przy ul. Zagnańskiej w Kielcach miałyby powstać m.in. 4 ziemne korty tenisowe. Ponadto przewidziano też pawilon socjalny z szatniami, natryskami i sanitariatami w miejscu istniejącego szaletu. W planach jest też generalny remont istniejącej hali sportowej, wyburzenie dawnej filtrowni i części budynku klubu pod drogę i parkingi. „Tęcza” chce również wybudować nową wielofunkcyjną halę sportową dla potrzeb tenisa ziemnego, koszykówki, piłki siatkowej, ręcznej, innych gier zespołowych, a także pawilon dla sportów siłowych.