Tragedia w Suchedniowie. Nie żyje mężczyzna w wieku ok 50-60 lat.
Około godziny 19.40 do skarżyskich służb wpłynęło zgłoszenie o dryfującym ciele na zalewie Kamionka. Na miejsce udali się policjanci i strażacy.
Jak informuje dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa, po wyciągnięciu przez policjantów mężczyzny na brzeg, strażacy podjęli resuscytację krążeniowo-oddechową, którą prowadzili do przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego. Niestety, życia mężczyzny nie udało się uratować, lekarz stwierdził zgon.
W trakcie działań, odnaleziono w niedalekiej odległości drugiego mężczyznę w podobnym wieku, który był nieprzytomny, ale miał zachowane czynności życiowe. Trafił do szpitala.
Na miejscu pracowało 11 strażaków.
Jak informuje komisarz Anna Sławińska z Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej, czynności w związku z tragicznym zdarzeniem prowadzono z udziałem prokuratora.
– Wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Zwłoki mężczyzny zostały zabezpieczone i przetransportowane do prosektorium, gdzie będą prowadzone dalsze czynności w celu wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia – podkreśliła.
Dodatkowo, komisarz Anna Sławińska zaznaczyła, że odnaleziony drugi mężczyzna, który był nieprzytomny w trakcie działań ratunkowych, nie ma powiązania z tą konkretną sprawą.