Trzecie zwycięstwo w trzecim meczu odniosły piłkarki ręczne Suzuki Korony Handball, które występują w Lidze Centralnej Kobiet. W pierwszym w tym sezonie starciu przed własną publicznością, kielczanki pokonały UKS Dziewiątkę Legnica 35:29 (19:13).
Najwięcej bramek dla zespołu gospodyń zdobyły Nikola Leśniak 8 i Zofia Staszewska 5. Ta druga została uznana najlepszą zawodniczką w drużynie „Koroneczek”.
– Zwycięstwo cieszy, ale styl już mniej. Jeśli miałbym ocenić, to powiedziałbym, że był to najsłabszy nasz mecz w tym sezonie. Na parkiecie było za dużo bałaganu. Zamiast „dobić” przeciwniczki po przerwie, a nawet przed i ułożyć sobie spotkanie, to wyciągamy do rywalek pomocną dłoń. Analizując na gorąco, musimy dużo poprawić w grze obronnej – stwierdził trener Paweł Tetelewski.
– Nie dziwię się trenerowi. Myślę, że wszystkie mamy świadomość, że drugą połowę zaledwie zremisowałyśmy. Popełniłyśmy za dużo błędów zarówno w ataku jak i w obronie. Zrobimy analizę i trzeba będzie je wyeliminować – dodała Zofia Staszewska.
Za dwa tygodnie Suzuki Korona Handball zmierzy się na wyjeździe z SPR Gdynia.