– Te wybory zadecydują o tym, jaka będzie Polska – powiedział na antenie Radia Kielce senator Jarosław Rusiecki, przewodniczący senackiej komisji Obrony Narodowej, z Prawa i Sprawiedliwości.
Zgodził się z opiniami, że to najważniejsze rozstrzygnięcie wyborcze po 1989 roku.
– Decydujemy o tym, czy Polska będzie zasobna w swój majątek, który w sposób dynamiczny się rozwija, czy będzie bezpieczna i czy obroni się przed różnymi atakami z zewnątrz, np. hybrydowymi jakie widzimy na granicy z Białorusią. Zachęcam, by pójść do wyborów i wziąć udział w referendum, które będzie wyznaczać politykę każdemu kolejnemu rządowi – podkreślił.
Referendum obejmuje m.in. pytanie o poparcie dla przymusowej relokacji nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki.
– Wybuch na nowo konfliktu na Bliskim Wschodzie, atak Hamasu na Izrael jest ogromnym zagrożeniem, który może doprowadzić do ogromnego ruchu migracyjnego z tamtego terenu. Nie możemy podchodzić tak jak politycy PO: wpuśćmy ich wszystkich, a potem się zobaczy kto to jest. Nie można do takiej sytuacji dopuszczać, żeby potencjalni terroryści mieli swobodę przepływu przez granicę – zaznacza senator Jarosław Rusiecki.
Polityk podkreśla, że dla jego ugrupowania najważniejszy jest los Polski, jej bezpieczeństwo i rozwój gospodarczy.
– Przecież w ostatnim czasie, pomimo agresji Rosji na Ukrainę, pandemii, ataku hybrydowego, Polska się rozwija, wzrasta PKB i mamy najwięcej osób na rynku pracy. Wszyscy, którzy rozejrzą się dookoła i zobaczą jakie inicjatywy powstają w ich otoczeniu powinni sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chcą nadal takiego rozwoju. My każdego kawałka polskiej ziemi będziemy strzegli – zaznaczył
Zapytany o ostatnią zmianę na stanowisku dwóch dowódców w Wojsku Polskim, senator przyznał, że ta sytuacja powoduje „polityczne wzburzenie”.
– Ale decyzje Pana Prezydenta w porozumieniu z premierem i z szefem MON zostały szybko podjęte, zadziałały bardzo dobrze i niemal natychmiast zostali wyznaczeni do tych zadań generałowie o ogromnej wiedzy, doświadczeniu i dozie patriotyzmu, którzy potrafią zarządzać dużymi strukturami wojskowymi, o tym świadczy ich życiorys – podkreśla.