Niektóre gatunki grzybów preferują konkretne miejsca, szczególnie pod wybranymi drzewami. Doskonale wiedzą o tym miłośnicy grzybów, którzy od połowy lata aż do późnej jesieni wybierają się do lasów w poszukiwaniu tych darów natury. Z symbiozy, jaka zachodzi między roślinami i grzybami korzyści czerpią obie strony.
Jak wyjaśnia Paweł Kosin z Nadleśnictwa Daleszyce, niektóre gatunki grzybów rosną w otoczeniu odpowiednich gatunków drzew, a zjawisko to nazywamy mikoryzą.
– Strzępki grzybni współpracują z korzeniami drzew, z czego korzystają zarówno grzyby, jak i rośliny drzewiaste. Strzępki te przejmują częściowo rolę sytemu korzeniowego drzewa, wpływając na jego powiększenie. Grzyby natomiast pobierają z roślin głównie związki organiczne takie jak cukry, ponieważ same nie potrafią ich wyprodukować – zaznacza.
Jeden z najbardziej pospolitych i najchętniej zbieranych grzybów, czyli borowik szlachetny „współpracuje” z wieloma gatunkami drzew i można go znaleźć zarówno w lasach sosnowych, jak i dębowych, bukowych oraz mieszanych. W przypadku innych grzybów sytuacja jest zupełnie inna – dodaje Paweł Kosin.
– Niektórych gatunków szukamy w lasach sosnowych, szczególnie młodych lub w uprawach leśnych. Tam możemy znaleźć maślaki. Z kolei gatunkiem, który wybitnie współpracuje z brzozą i topolą jest koźlarz czerwony – wyjaśnia.
W lasach występują także gatunki grzybów jadalnych, chętnie zbieranych, które są swojego rodzaju zagrożeniem dla drzew. Powodują ich choroby, głównie próchnicę, a czasem mogą nawet doprowadzić do obumarcia. Takim gatunkiem jest popularna opieńka.
Zbierając grzyby należy zachować szczególną ostrożność. Dobrze jest kierować się zasadą: jeśli nie wiem co to za grzyb, nie zbieram. Jeśli nie potrafimy odróżnić grzyba trującego od jadalnego warto wybrać się do lasu z kimś kto się na tym zna. Wiele grzybów trujących bardzo trudno odróżnić od jadalnych, a obróbka termiczna nie niszczy toksyn w nich zawartych. Do zatrucia grzybami dochodzi nawet do kilkuset razy w roku.
Podczas zbierania grzybów przydatny będzie nożyk. Trzeba pamiętać, że nie powinno się wyrywać ich z korzeniem. Większość grzybów trzeba ściąć u podnóża, wtedy grzybnia nie zostanie uszkodzona, a w tym samym miejscu urośnie nowy grzyb.