Rozpoczął się sezon grzewczy – z tego względu straż pożarna apeluje o ostrożność.
Służby, jak co roku, ostrzegają m.in. przed tlenkiem węgla. Jest bezbarwny i bezwonny, dlatego nazywany jest „cichym zabójcą”.
– Jeżeli mamy urządzenie grzewcze, to w tym pomieszczeniu powinien się znaleźć czujnik tlenku węgla – informuje rzecznik Państwowej Straży Pożarnej.
Straż pożarna apeluje o ostrożność w związku z rozpoczętym sezonem grzewczym. Tlenek węgla, potocznie zwany czadem, jest gazem silnie trującym, bezbarwnym i bezwonnym, nieco lżejszym od powietrza, co powoduje, że łatwo się z nim miesza i w nim rozprzestrzenia. Rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Karol Kierzkowski zaznacza, że warto zainwestować w czujniki czadu.
– Jeżeli mamy urządzenie grzewcze, to w tym pomieszczeniu powinien się znaleźć czujnik tlenku węgla, nawet niewielkich rozmiarów i na baterie. Jest to bardzo ważne, dlatego że go nie widać, nie słychać i nie czuć – tłumaczy Kierzkowski.
Należy również robić regularne przeglądy instalacji wentylacyjnej, kominowej i przewodów gazowych.
Emisja tlenku węgla – interwencje
Od początku września strażacy w całym kraju odnotowali 207 interwencji związanej z emisją tlenku węgla, w których 33 osoby uległy podtruciu, niestety jedna osoba straciła życie. Od początku roku na Mazowszu było 165 interwencji związanych z czadem – 73 osoby zostały ranne a dwie zginęły.
Czym jest tlenek węgla? Potencjalne źródła czadu w pomieszczeniach mieszkalnych to kominki, gazowe podgrzewacze wody, piece węglowe, gazowe lub olejowe i kuchnie gazowe. Powstaje w wyniku niepełnego spalania wielu paliw, m.in.: drewna, oleju, gazu, benzyny, nafty, propanu, węgla, ropy, spowodowanego brakiem odpowiedniej ilości tlenu, niezbędnej do zupełnego spalania. Może to wynikać z braku dopływu świeżego (zewnętrznego) powietrza do urządzenia, w którym następuje spalanie albo z powodu zanieczyszczenia, zużycia lub złej regulacji palnika gazowego, a także przedwczesnego zamknięcia paleniska pieca lub kuchni, czy też zapchanego i nieszczelnego przewodu kominowego lub uszkodzonego połączenia między kominami i piecami.
Szczelnie pozamykane okna (czasami jeszcze dodatkowo uszczelnione), pozaklejane kratki, brak otworów wentylacyjnych w drzwiach łazienkowych, jak również brak regularnych kontroli drożności przewodów wentylacyjnych i kominowych sprawiają, że w naszych mieszkaniach lub domach możemy nie być bezpieczni. W niewietrzonych pomieszczeniach bardzo łatwo może dojść do tragedii.
Do zatruć często dochodzi w nowo wyremontowanych mieszkaniach, z nowymi piecami, niemającymi indywidualnych przewodów napowietrzających i gdzie z przyczyn oszczędnościowych zlikwidowano (zasłonięto) przewody wentylacyjne, a okna i drzwi są zbyt szczelne. Mieszkanie doskonale szczelne „nie oddycha”; brak dostępu tlenu może doprowadzić do tragedii. Czad może powstać także podczas pożaru.