Nowa nawierzchnia, zmiana geometrii skrzyżowania oraz przebudowane przejścia dla pieszych i ścieżki rowerowe. W Czerwonej Górze, w gminie Chęciny oficjalnie oddano do użytku rondo turbinowe.
Projekt zrealizowano w całości z budżetu województwa świętokrzyskiego. Marszałek Andrzej Bętkowski jest przekonany, że nowe rondo usprawni komunikację na trasie Kielce – Chęciny oraz umożliwi łatwy i bezproblemowy dojazd do szpitala wojewódzkiego w Czerwonej Górze lub do pobliskiej kopalni Jaźwica.
– Ta inwestycja to także nowe przejścia dla pieszych, ścieżki rowerowe i podziemne instalacje, czy drogi serwisowe – podkreśla.
Tomasz Jamka, członek zarządu województwa świętokrzyskiego przypomina, że w miejscu ronda istniało wcześniej czterowlotowe skrzyżowanie drogi wojewódzkiej, powiatowej i gminnej, na którym często dochodziło do kolizji.
– Rondo turbinowe przyczyni się do rozwiązania problemu niebezpiecznych zdarzeń drogowych w tym miejscu. Skorzystają na tym też piesi i rowerzyści, przede wszystkim mieszkańcy gminy Chęciny, a w szczególności Czerwonej Góry – mówi.
Robert Jaworski, burmistrz Chęcin nie kryje zadowolenia z faktu, że tak znacząca inwestycja została zrealizowana właśnie na terenie jego samorządu. Jego zdaniem, remont skrzyżowania poza podniesieniem poziomu bezpieczeństwa poprawił również estetykę tego miejsca.
– Obowiązywało tu bardzo niebezpieczne skrzyżowanie drogi wojewódzkiej z drogą powiatową. Widzimy też jak wzmożony jest tu ruch pojazdów osobowych i nie tylko. Nie da się ukryć, że wiele osób na czas prac obawiało się gigantycznych korków. Jednak inwestycja przebiegła nad wyraz sprawnie i w dobrym tempie – zauważa.
W oficjalnym otwarciu ronda wziął udział także senator Krzysztof Słoń. Zdaniem parlamentarzysty, oprócz rozmachu inwestycji godne uznania jest także to, że udało się ją zrealizować bez wprowadzania większych utrudnień, które mogłyby być dokuczliwe dla kierowców.
– Rondo z całą pewności usprawni zarówno bezpieczeństwo, jak i warunki podróżowania tą jakże ważną arterią komunikacyjną w naszym województwie – ocenia.
Youssef Sleiman, dyrektor szpitala w Czerwonej Górze również jest przekonany, że przebudowa skrzyżowania była potrzebna. Nowe rozwiązanie w jego opinii ułatwi życie mieszkańcom gminy i osobom, które chcą dotrzeć do szpitala.
– Niejednokrotnie ruch w godzinach szczytu jest duży. Nie wyobrażam sobie jak by to wyglądało gdyby ta inwestycja nie doszła do skutku. Tym bardziej, że w godzinach nocnych lub zimą wyjazd ze szpitala był naprawdę trudny. Cieszę się, że marszałek województwa odpowiedział na nasz apel i podjął szybkie działania, którego rezultatem jest to rondo – dodaje.
Koszt budowy ronda to prawie 11 mln zł.