Cztery zabytkowe nagrobki udało się w tym roku odrestaurować w Sandomierzu, dzięki kwestom zorganizowanym przez Społeczny Komitet Odnowy Cmentarza Katedralnego i dotacjom.
Wydatki były rekordowe, ponieważ koszt prac wyniósł prawie 80 tys. zł. To głównie efekt wzrostu cen materiałów i prac konserwatorskich – wyjaśnia Janusz Sobolewski, prezes komitetu.
– Tym razem, prace wykonano na cmentarzu świętopawelskim, a nie jak zwykle na katedralnym. To dlatego, że część radnych w dyskusji nad miejską dotacją dla stowarzyszenia zwracała uwagę, aby prace restauratorskie odbywały się również na cmentarzu parafii św. Pawła. Ponadto, opiekunowie zabytkowych obiektów na tym cmentarzu zadeklarowali partycypowanie w kosztach prac, w sumie na kwotę 30 tys. zł – dodał Janusz Sobolewski.
Odnowiono nagrobki: Wojciecha Bryły z 1908 roku, Maryanny i Walentego Gajków z 1914, rodziny Sochackich i rodziny Zdankowskich.
Budżet komitetu nigdy nie był tak wysoki po stronie dochodów i wydatków, jak w tym roku. Złożyła się na to podwyższona miejska dotacja, w wysokości 30 tys. zł, tyle samo przekazali właściciele nagrobków, a ponad 10 tys. zł pochodziło z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Kielcach. Do tego doszły pieniądze z ubiegłorocznej kwesty, w wysokości ponad 24 tys. zł.
Tegoroczna kwesta na rzecz zabytkowych nagrobków potrwa od niedzieli (29 października) do czwartku (2 listopada).