Ponad 5 tys. osób skorzystało w tym sezonie z darmowego przejazdu z Kielc na Święty Krzyż. W niedzielę (29 października) odbędzie się ostatni kurs, który zabierze turystów na wycieczkę po regionie. Listy na przejazd są już zamknięte.
Marcin Piętak, prezes Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego informuje, że liczba zainteresowanych przejazdem osób utrzymuje się na stałym poziomie.
– To nas bardzo cieszy, ponieważ to pokazuje, że taka atrakcja jest potrzebna. W tym roku wyjątkowo przedłużyliśmy kursowanie autokaru o październik, ze względu na piękną, polską jesień – dodaje.
Z darmowego przejazdu korzystały osoby z różnych stron Polski.
– Widzimy, że z roku na rok przyjeżdża coraz więcej turystów spod województwa świętokrzyskiego. Ostatnio autokar przewoził zorganizowaną grupę z Wałbrzycha – dodaje.
W autokarze zawsze obecny jest przewodnik, który dzieli się ciekawostkami o regionie.
– Podczas trasy, autokar zatrzymuje się w kilku miejscach m.in. w Cedzynie, Mąchocicach i na Świętej Katarzynie. Tam każdy chętny może wysiąść i zwiedzić daną atrakcję – dodaje prezes ROT-u.
W tym roku na mapie przejazdu pojawił się nowy przystanek przy Parku Dziedzictwa Gór Świętokrzyskich Łysa Góra w Nowej Słupi. Miejsce zostało udostępnione turystom w sierpniu.
Park Legend łączy formę nowoczesnego muzeum z salami wystawowymi, kinem, strefą edukacyjną i rozrywkową i zewnętrznym amfiteatrem. Odwiedzający mogą poznawać ekspozycje przybliżające bohaterów legend świętokrzyskich. Projekt zakłada promocję całego regionu, najważniejszych miejsc i atrakcji turystycznych.
Darmowy autokar prawdopodobnie powróci na szlak w przyszłym roku.