Miasteczko ruchu drogowego otwarto w poniedziałek (30 października) przy Szkole Podstawowej nr 33 w Kielcach. To projekt budżetu obywatelskiego, więc każdy mieszkaniec miasta będzie mógł z niego korzystać. Z ukończonej inwestycji najbardziej zadowoleni są uczniowie. Miłosz z klasy IV C miał już okazję w praktyce przetestować miasteczko.
– Fajnie, można jeździć z kolegami. Znam tylko niektóre znaki, na przykład jak jest stop, to trzeba się zatrzymać. A jak jest znak z takim ludzikiem, to też trzeba się zatrzymać, żeby przepuścić pieszego – tłumaczy czwartoklasista.
Marzena Tranowska, dyrektor szkoły informuje, że dzięki miasteczku ruchu drogowego, jej uczniom łatwiej będzie przygotować się do egzaminu na kartę rowerową. Podobnie uważa aspirant sztabowy Grzegorz Kazuń, dzielnicowy rejonu osiedla Świętokrzyskiego.
– Dzięki takim inicjatywom młodzież łatwiej przyswaja sobie przepisy ruchu drogowego. Co innego teoria, pogadanki przy tablicy, a co innego praktyka, miejsce gdzie można się poruszać, pojeździć. To miasteczko na pewno będzie pomocne dla dzieci, które będą chciały zdawać na kartę rowerową – mówi policjant.
Marcin Chłodnicki, zastępca prezydenta Kielc, który sam jest aktywnym rowerzystą miał okazję przetestować miasteczko ruchu drogowego przy „trzydziestce trójce”. Jak twierdzi, ma nadzieję, że odwiedzać je będą również uczniowie innych szkół, aby trenować i uczyć się zasad ruchu drogowego.
Inwestycja kosztowała 193 tys. zł.