– Występy w reprezentacji swojego kraju są oczywiście marzeniem każdego zawodnika – stwierdził piłkarz Korony Kielce Ronaldo Deaconu.
26-letni pomocnik zaprzeczył jednak doniesieniom, że znalazł się w kręgu zainteresowań selekcjonera rumuńskiej kadry narodowej, Eduarda Iordănescu.
– Jak byłem małym chłopcem także marzyłem o grze w reprezentacji. Takie powołanie byłoby także docenienie pracy klubu, w którym jestem. Na razie nie ma jednak takiego tematu, ale może w przyszłości. Jeśli wciąż będę dobrze prezentował się w lidze, strzelał gole i asystował, to mam nadzieję, że zostaną dostrzeżony – zakończył Ronaldo Deaconu.
Wychowanek Steauy Bukareszt ma na koncie cztery mecze w rumuńskich młodzieżówkach i wyjazd na Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Jego kontrakt z kieleckim klubem kończy się w czerwcu przyszłego roku. Z nieoficjalnych informacji wynika, że obie strony rozpoczęły już rozmowy o jego przedłużeniu.