Obrazy napawające optymizmem, tchnące spokojem z mnóstwem szczegółów, a przy tym niezwykle barwne, wręcz neonowe – takie są obrazy Rafała Ereta, prezentowane od wczoraj (piątek, 10 listopada) na nowej wystawie w galerii Biura Wystaw Artystycznych w Sandomierzu.
We wstępie do katalogu można przeczytać, ze malarstwo tego artysty to realizm magiczny. Katarzyna Pisarczyk, dyrektor BWA zgadza się z tym określeniem ponieważ obrazy mają w sobie elementy baśniowe i są tajemnicze, niedopowiedziane. Artysta pokazuje swoje przeżycia przez pryzmat natury, którą uważnie obserwuje. Na obrazach można zobaczyć np. grzybobranie, odpoczynek po bieganiu po łące, plażowanie, przyjemność wędkowania, ptaki i leśne zwierzęta.
– Kolory są bardzo nasycone, czasami neonowe. Myślę, że autor chciał nam pokazać w ten sposób piękno przyrody, które nie zawsze dostrzegamy, a poprzez przejaskrawienia pokazuje nam to bogactwo – stwierdziła dyrektor Pisarczyk.
Rafał Eret studiował malarstwo w Amsterdamie, niedawno wrócił do Polski, mieszka i tworzy w Lubartowie. Wystawa będzie czynna do 3 grudnia.