Budynek skarbca-lamusa istnieje do dziś. Czy skrywa jakieś tajemnice? Nie wiemy. Zresztą większość ludzi nie wie, że w Radoszycach był zamek. Po dawnych zabudowaniach pozostał też budynek zwany winiarnią, ale z całą pewnością wina w nim nie ma!
Zamek w Radoszycach został zbudowany za panowania króla Władysława Jagiełły i powstał na pewno przed rokiem 1414. Miał plan prostokąta o wymiarach około 11 na 33 metry. Miał sześć izb i dwie duże sale. Każda z nich miała 8 na 10 metrów. Była tam na piętrze kaplica, a nad nią niewielka wieżyczka. Dopiero patrząc z góry widać, że część głównego budynku zamku znajduje się tam, gdzie budynek nadleśnictwa.
Po dawnym zamku pozostała winiarnia oraz budynek skarbca-lamusa. W latach siedemdziesiątych XX wieku dobudowano do niego nowy budynek magazynów, stąd jego pierwotne znaczenie jest praktycznie nieznane. Ale i wprawne oko odkryje teraz zabytkowe ościeża w drzwiach – zrobione zresztą z piaskowca oraz takie same obramowania okien.
Zamek leżał na trasie z Kujaw i Wielkopolski do Nowego Korczyna, dlatego był często odwiedzany przez króla Władysława Jagiełłę. Naukowcy podejrzewają, że król systematycznie pokazywał się w Radoszycach od roku 1409 do 1432 z jednym tylko wyjątkiem, którym był rok 1411.
Ciekawostką jest fakt, że miejscowość miała zgodę na organizację składu kamieni młyńskich dla wiozących je w kierunku Opoczna i Piotrkowa.
O innych ciekawostkach związanych z radoszyckim zamkiem opowiadamy w najnowszym odcinku słuchowiska pt.: „Wyprawa w nieznane”.