Wystarczyło zaledwie kilka dni deszczu, by na remontowanym boisku piłkarskim przy ul. Ściegiennego w Kielcach zieloną murawę zastąpił korek.
Modernizowany od kilku tygodni obiekt sportowy lada moment ma być oddany do użytku. Okazuje się jednak, że nowa nawierzchnia, z jakiej wykonano boisko może stwarzać problemy podczas jesienno-zimowej pogody.
Modernizacja boisk treningowych Akademii Piłkarskiej Korony Kielce przy ul. Ściegiennego w Kielcach rozpoczęła się w połowie września tego roku. Jak informowaliśmy jednym z głównych założeń inwestycji jest wymiana starej gumowej nawierzchni na murawę zasypywaną naturalnym korkiem. Ten jednak zgodnie z zasadami fizyki pod wpływem wody wypływa na wierzch murawy.
Przemysław Chmiel, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach utrzymuje, że nowa nawierzchnia boiska nie uległa uszkodzeniu i można z niej korzystać.
– Nie stało się nic nadzwyczajnego. Taki stan murawy jest spowodowany warunkami pogodowymi. Problem można rozwiązać poprzez czesanie korka specjalną maszyną łączącej zarówno funkcję zgrzebła, jak i szczotki. W ten sposób korek zostanie równomiernie rozłożony na całej murawie – mówi.
Dyrektor MOSiR stwierdza, że problem z korkiem ma wymiar głównie estetyczny i nie wpływa na możliwość korzystania z boiska. Przyznaje przy tym, że w przypadku obfitych opadów deszczu może dochodzić do sytuacji, że nasiąknięty wodą piach przygniecie sztuczną trawę. Z kolei lżejszy korek będzie wypływał na wierzch murawy.
– Zasyp korkowy to nowoczesna technologia, która nie jest jeszcze rozpowszechniona w Polsce. Taki typ nawierzchni jest jednak rekomendowany przez FIFA oraz instytucje zajmujące się projektowaniem i odbiorem takich boisk. Zaletą takiego zasypu jest to, że w przeciwieństwie do gumowej nawierzchni jest naturalny. Prawdą jest też i to, że boisko z zasypem korkowym wymaga więcej uwagi pod względem utrzymania i konserwacji. Przykładowo przy odśnieżaniu – dodaje Przemysław Chmiel.
Obecnie na obiekcie trwają jeszcze prace związane z budową nowego oświetlania. Roboty potrwają do 28 listopada. Łączna wartość całej inwestycji to niemal 3,5 mln zł, w tym 1,6 mln zł stanowi dofinansowanie z ministerstwa sportu i turystyki.