Prawie 500 uwag zgłosili mieszkańcy do trzech wariantów przebiegu wschodniej obwodnicy Kielc. Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich zdecydował o przedłużeniu konsultacji społecznych do 5 grudnia.
Dyrektor dodał, że w najbliższych dniach o przebiegu trasy władze województwa i Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich będą rozmawiały z przedstawicielami władz gmin: Daleszyce i Masłów.
– Skupiamy dużo uwagi na tym zadaniu, chcemy przepracować tę procedurę, odnieść się do zgłoszonych uwag oraz przekazać wszystkim zainteresowanym informację co dalej z tą inwestycją – dodał dyrektor.
Budowa wschodniej obwodnicy Kielc zapowiadana była od wielu lat. Trasa ma kluczowe znaczenie dla stolicy regionu. Dzięki niej z Kielc wyprowadzony zostanie ruch tranzytowy odbywający się miejskim odcinkiem drogi krajowej nr 73. Trzy lata temu samorząd województwa i władze stolicy regionu świętokrzyskiego podpisały porozumienie o wspólnym sfinansowaniu dokumentacji przyszłej inwestycji. Ogłoszony przez ŚZDW przetarg wygrało kieleckie przedsiębiorstwo Neotrans, które opracowało trzy warianty przebiegu trasy.
Przyszła obwodnica ma rozpoczynać się na ulicy Ściegiennego i okrążać Kielc od strony wschodniej. Droga ma biec przez Mójczę do Domaszowic. Pierwszy wariant przecina zabudowaną część miejscowości i przez ogródki działkowe dochodzi do ul. Radomskiej. Kolejna koncepcja zakłada przebieg drogi wzdłuż trasy S74 w Domaszowicach. W trzecim wariancie w mniejszym stopniu ingeruje w tereny zabudowane w Domaszowicach, natomiast przecina kompleks podmiejskich ogrodów działkowych.
Wszystko wskazuje na to, że żaden z przygotowanych wariantów nie zyska akceptacji mieszkańców. W pismach skierowanych do mediów zwracają oni uwagę, że planowana obwodnica nie wyprowadza ruchu kołowego poza miasto, a tylko spycha go na jego przedmieścia, a konsekwencjami powstania planowanej drogi w tym obszarze będą nieznośny hałas, dalsze utrudnia w przemieszczaniu się pomiędzy podzielonymi częściami ww. miejscowości.
Wschodnia obwodnica Kielc ma mieć około 14 km długości. Wstępnie koszt inwestycji szacowano na około 0,5 mld zł. Na razie nie wiadomo, z jakich źródeł miałaby być finansowana.