W supermarketach, sklepach ogrodniczych, czy punktach sprzedaży zaczynają pojawić się pierwsze choinki, które potem trafią na Boże Narodzenie do naszych domów.
Magdalena Bolechowska z Agrocentrum Kielce informuje, że w czwartek (30 listopada) przyjechał pierwszy transport jodeł kaukaskich. Jak zaznacza specjalistka, aby długo cieszyć się jego widokiem i zapachem trzeba przed zakupem dokładnie sprawdzić w jakim jest stanie i zaplanować, w którym miejscu w domu stanie.
– Należy pamiętać, że żywa choinka nie może stać przy źródle ciepła, czyli np. kaloryferze lub kominku, ponieważ szybko zaczną jej opadać igły. Podczas zakupu trzeba sprawdzić świeżość rośliny. Warto ją podnieść i zobaczyć, czy jest ciężka. Jeżeli tak to dobrze, ponieważ ma w sobie wodę. Ponadto, należy zwrócić uwagę na to, czy igły się nie osypują, czy mają zielony kolor i czy są błyszczące – wymienia specjalistka.
Po przyniesieniu do domu, drzewko należy zostawić na dwa dni w korytarzu lub na balkonie. Warto też zanurzyć pień w wiadrze z ciepłą wodą.
– Potem choinkę należy włożyć do stojaka, w którym jest miejsce na wodę. Drzewko zawsze powinno mieć do niej dostęp. Dobrze dosypać cukru i soli, bądź chrysalu, który przedłuża żywotność kwiatów ciętych, a także choinek – podkreśla Magdalena Bolechowska.
Osoby, które wybiorą drzewka w doniczkach, później mogą je posadzić w ogrodzie.
– Trzeba jednak pamiętać o tym, że najlepiej przyjmie się niewielkie drzewko. Nie łudźmy się, że jak kupimy 2,5 metrową choinkę i wsadzimy ją w ogrodzie, to nam się przyjmie. Jeżeli planujemy wsadzić ją do ogrodu, to nie powinna przebywać w domu dłużej niż 10-14 dni – zaznacza Magdalena Bolechowska.
Ceny choinek zaczynają się od 49 zł.