Dobiega końca konserwacja ogrodzenia Dworku Laszczyków w Kielcach, z kolei w Parku Etnograficznym w Tokarni położona została nowa sieć energetyczna i światłowodowa. Muzeum Wsi Kieleckiej zmienia się, by jeszcze lepiej dbać o zbiory, a jednocześnie zapewnić zwiedzającym nowe atrakcje.
Na finiszu są prace, które mają na celu zabezpieczenie ogrodzenia Dworku Laszczyków. Jak informuje Katarzyna Korus, pełniąca obowiązki dyrektora Muzeum Wsi Kieleckiej, remont przebiega sprawnie.
– Na pewno zakończy się przed kiermaszem bożonarodzeniowym, który odbędzie się w niedzielę, 17 grudnia, a na który już dziś wszystkich państwa serdecznie zapraszam. Prace dotyczyły głównie pokrycia gontowego, podmurówki, jak również słupów – wymienia.
Wiele dzieje się także w Parku Etnograficznym w Tokarni. Jak wyjaśnia Katarzyna Korus, w skansenie została zmodernizowana sieć energetyczna.
– Była to duża inwestycja i trochę kłopotliwa dla turystów, bo linie były kładzione w ziemi, ale prace są już zakończone. Dzięki temu takie sektory, które wcześniej nie miały dostępu do prądu, jak Lessowy, Nadwiślański czy Świętokrzyski już go mają. Przy okazji została też zbudowana sieć światłowodowa – zaznacza.
Dyrektor dodaje, że ta inwestycja ma bardzo duże znaczenie.
– W przyszłości pozwoli na zrealizowanie takich inwestycji, jak monitoring, czy systemy przeciwpożarowy i antywłamaniowy. Zależy nam na tym, byśmy jak najpełniej mogli chronić nasze obiekty, tak jak one na to zasługują. Co ważne, ta inwestycja nie ingerowała w wizerunek skansenu i turysta nie zobaczy żadnych kabli. Dbamy o to, by ta wieś wyglądała tak, jak dawnej – podkreśla.
Niebawem rozpoczną się prace w dworze z Suchedniowa. Jak przypomina Katarzyna Korus, w obiekcie tym powstawały zdjęcia między innymi do produkcji telewizyjnej „Dewajtis”.
– Podczas przygotowań do serialu musieliśmy opróżnić cały obiekt z eksponatów i dzięki temu teraz możemy przeprowadzić kompleksowy remont podłóg. Takie prace wcześniej nie były robione, więc teraz odbędzie się cyklinowanie, olejowanie listw, progów. Ekspozycja zostanie przywrócona na najbliższy sezon – zapewnia.
Dawną świetność odzyskuje wiatrak z Janika. Katarzyna Korus zwraca uwagę, że w ostatnim czasie obiekt ten stał bez śmigów.
– Niestety okazało się, że konieczna była wymiana nie tylko śmigów, ale również całego wału. Wał został już wymieniony, a teraz czekamy, by pracownicy działu technicznego podjęli się montażu śmigów. Może to nastąpić jeszcze w tym roku, ale prace są uzależnione od pogody – tłumaczy.
Muzeum Wsi Kieleckiej zabezpieczyło także pieniądze na jedną z rzeźb. Dr Wioletta Brzezińska-Marjanowska, kierownik działu konserwacji zbiorów Muzeum Wsi Kieleckiej wyjaśnia, że ten obiekt turyści mogli zobaczyć w zagrodzie z Bukowskiej Woli.
– Jest to pomnik poległych żołnierzy polskich 1939-1945 autorstwa Jana Bernasiewicza. Będzie to konserwacja zachowawcza, mająca na celu zabezpieczenie tego pomnika którego głównym elementem jest orzeł – wyjaśnia.