Egzaminem z języka polskiego rozpoczęła się w środę (6 grudnia), sesja próbnych matur.
Arkusze przygotowali eksperci z Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Próba nie jest obowiązkowa, dlatego część szkół do niej nie przystępuje. Zamiast tego, arkusze będą tam omawiane podczas lekcji.
W V Liceum Ogólnokształcącym im. księdza Piotra Ściegiennego w Kielcach nauczyciele zrezygnowali z części testowej próbnego egzaminu dojrzałości, uczniowie pisali jedynie wypracowanie. Jak mówią Natalia i Adam, próbna matura na pewno im się przyda.
– Uważam, że tematy wypracowania nie były najgorsze, dało się coś wymyślić i coś napisać. Pierwszy dotyczył idealizowania świata, a drugi skupiał się na tradycji – informuje Natalia. Adam dodaje, że dzięki próbie można było się dowiedzieć jakie rzeczy będzie musiał jeszcze powtórzyć.
Uczniowie nie ukrywają, że woleliby dziś rozwiązać cały arkusz, łącznie z częścią testową.
Agnieszka Bandura, polonistka z V Liceum tłumaczy, że decyzja o pisaniu tylko wypracowania była podyktowana między innymi faktem, że część zagadnień, które znalazły się na arkuszu będzie omawiana na lekcjach dopiero po Nowym Roku.
– Chcieliśmy sprawdzić przede wszystkim umiejętność pisania wypowiedzi argumentacyjnej, co jest bardzo ważne i daje możliwość uzyskania ponad 50 procent punktów na maturze. Wypracowanie daje 35 punktów, a cały arkusz 60. Uznaliśmy, że część testowa jeszcze przed nami, bo materiał jeszcze nie do końca został zrealizowany – wyjaśnia polonistka.
Justyna Kukułka, dyrektor szkoły zapowiada, że kolejne egzaminy próbne będą organizowane normalnie. Mowa o matematyce oraz języku obcym. Z Królową Nauk maturzyści zmierzą się jutro (7 grudnia), a z językiem w piątek (8 grudnia).