Wyjątkowe prezenty z okazji dnia św. Mikołaja otrzymały dzieci przebywające na oddziale psychiatrycznym przy ulicy Kusocińskiego w Kielcach.
Dla małych pacjentów kobiety osadzone w Areszcie Śledczym przygotowały kolorowe poduszki. Porucznik Marcjanna Pakuła, rzecznik aresztu informuje, że ponad 60 wełnianych poduszek powstało w ciągu pół roku, w ramach programu resocjalizacji „Nić Ariadny”.
– Osadzone mogą w ten sposób dobrze wykorzystać czas, którego w areszcie mają pod dostatkiem. Ponadto nabywają umiejętności posługiwania się szydełkiem i dziergania różnych rzeczy. Cześć pań posiada takie umiejętności, ale mogą je rozwijać. Wymaga to też kreatywnego myślenia oraz daje poczucie satysfakcji, że mogą zrobić coś bezinteresownie dla drugiej osoby – mówi por. Marcjanna Pakuła.
Poduszki otrzymały m.in. Gabriela i Karolina.
– To jest jeden z nielicznych prezentów, jakie dostałam w tym roku na święta. Bardzo się z niego cieszę i dziękuję za pamięć i za chęci tym paniom, które wykonały te poduszki – powiedziała Gabriela.
– To bardzo fajna akcja, tym bardziej, że poduszki przygotowały panie, które nie mają w życiu łatwo. To miłe, że dostaliśmy te prezenty, umilą nam pobyt w szpitalu. Poduszki są bardzo ładne, kolorowe i miłe w dotyku – powiedziała z kolei Karolina.
Aleksandra Olawska–Szymańska, kierownik oddziału psychiatrycznego przyznaje, że leczenie dzieci z problemami natury emocjonalnej, to nie tylko leki, ale także rozmowy psychoterapeutyczne.
– Do terapii włączone są także inne działania np. takie jak ta dzisiejsza inicjatywa. To piękne prezenty wykonane w jakimś sensie przez szczególne osoby, ze szczególnymi problemami życiowymi. Myślę, że ma to ogromne znaczenie. Dzieci zobaczyły, że są dla kogoś ważne. Dostały piękny, miły i znaczący dla nich prezent – dodała Aleksandra Olawska–Szymańska.
Była to trzecia odsłona programu resocjalizacji „Nić Ariadny”.