714 tys. zł stracił 82-letni mieszkaniec Kazimierzy Wielkiej, który uwierzył w historię przedstawioną przez oszustów. Trwa poszukiwanie sprawców przestępstwa.
Mł. asp. Kinga Kupiec z miejscowej Komendy Powiatowej Policji informuje, że ustalono, iż do przestępczego procederu doszło w okresie od 27 listopada do 7 grudnia.
– 27 listopada do pokrzywdzonego zadzwoniła kobieta, podająca się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji. Powiedziała, że doszło do wycieku danych, a pieniądze, które pokrzywdzony zgromadził na koncie bankowym są zagrożone – mówi.
Historię uwiarygodnił mężczyzna, podający się za prokuratora. Ostatecznie senior uwierzył oszustom i przekazał w kilku transzach swoje oszczędności. Każdorazowo w godzinach wieczornych. Gdy senior zorientował się, że padł ofiarą oszustwa, zgłosił sprawę policji.