Jedna ze wspólnot mieszkaniowych na osiedlu Panorama w Kielcach zgodziła się na ustawienie na swoim dachu masztu telefonii komórkowej. Mieszkańcy sąsiednich bloków takiego sąsiedztwa nie chcą. Czy mimo protestów maszt stanie? O tym rozmawialiśmy w programie Interwencja.
Panorama to kompleks kilkunastu 2 lub 3-piętrowych budynków położonych w bardzo atrakcyjnym miejscu Kielc. Według mieszkańców sąsiednich bloków, może ono na atrakcyjności stracić. Maszt, który ma stanąć na bloku przy ul. Kołłątaja 26 ma mieć 13 metrów wysokości. Będzie wyższy niż sam budynek. Ma być wyposażony w sześć anten sektorowych i trzy liniowe.
Informacja o inwestycji operatora telefonii komórkowej na gęsto zaludnionym osiedlu wywołała bardzo duże oburzenie wśród mieszkańców. Ludzie z okolicznych bloków twierdzą, że sprawa była utrzymywana w głębokiej tajemnicy. Rozmowy podobno prowadzone były od 1,5 roku, ale sprawa wyszła na jaw dopiero teraz. Nie wiedzieli o tym nawet mieszkańcy bloku, na którym antena ma stanąć. Podpisy pod zgodą na usytuowanie anteny zbierane były niedawno, nie wszyscy wyrazili na to zgodę.
Ludzie z okolicznych bloków mają żal do swoich sąsiadów, że nie poinformowali ich o swoich zamiarach i nie powiadomili o istotnej dla okolicy inwestycji. Obawiają się oddziaływania tych urządzeń, ich zdaniem nie będą obojętne dla zdrowia. Boją się również o konstrukcję, czy będzie ona bezpieczna. Podawali przykłady przypadków zawalenia się podobnych instalacji pod wpływem warunków atmosferycznych. Obawiają się również, że maszt może być niebezpieczny dla dzieci, które korzystają z dwóch usytuowanych w pobliżu bloków placów zabaw.
Mieszkańcy osiedla Panorama twierdzą też, że lokalizacja stacji wpłynie na zmniejszenie atrakcyjności mieszkań znajdujących się w pobliżu mającego powstać masztu telefonii komórkowej. Nieruchomości znajdujące się w pobliżu tego typu urządzeń znacząco stracą na wartości.
Ludzie podkreślali także inny ważny dla kielczan aspekt. Karczówka i jej okolice są wyjątkowe. To miejsce spacerów, położone w pobliżu ogrodu botanicznego. Nie można zepsuć go instalacją, która będzie rzutowała na wygląd całej okolicy. Zdaniem mieszkańców Panoramy, w okolicy jest wiele budynków o charakterze przemysłowym, na których można by bez strat krajobrazowych i społecznych usytuować taką instalację.
Reprezentujący kielecki ratusz rzecznik prezydenta Marcin Januchta tłumaczył, że miasto wydając pozwolenie na realizację tej inwestycji musi opierać się na obowiązujących przepisach. A w myśl obowiązującego prawa, urząd nie może wydać negatywnej opinii.
Od decyzji można się odwołać do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Przypomnieli o tym kieleccy radni Maciej Bursztein i Arkadiusz Ślipikowski. Wydano kilka decyzji na korzyść odwołujących się w podobnych sprawach. Droga do zablokowania inwestycji nie jest zamknięta.
Przedstawiciele zarządu wspólnoty mieszkaniowej, mieszkańcy budynku, na którego dachu maszt ma stanąć postanowili, że nie wezmą udziału w audycji. Powiedzieli, że nie będą omawiali sprawy dotyczącej budowy masztu w mediach. Dodali też, że nie wzięli udziału w ostatnim, sobotnim spotkaniu, bo nie otrzymali na nie ani oficjalnego ani nieoficjalnego zaproszenia. Chcą zorganizować spotkanie wyłącznie w gronie osób zainteresowanych przy udziale inwestora tj. Sieci P4.
W spotkaniu nie wzięli udziału także przedstawiciele operatora. Przesłali wcześniej oświadczenie.
Oświadczenie przesłane do naszej redakcji:
Misją P4 Sp. z o.o. (operatora sieci PLAY) jest zapewnienie nieograniczonego dostępu do najnowocześniejszych usług poprawiających poczucie bezpieczeństwa i komfort życia na terenie całego kraju. Inwestycja przy ul. Kołłątaja w Kielcach jest na etapie uzyskiwania niezbędnych zgód administracyjnych. PLAY realizuje proces inwestycyjny w sposób transparentny a dialog ze społecznością lokalną jest niezwykle ważny w prowadzonej przez nas działalności, nie może jednak odbywać się w oderwaniu od samorządu lokalnego, który najlepiej reprezentuje interesy wszystkich mieszkańców zamieszkałych na jego terenie.
Proces wyboru lokalizacji dla stacji bazowej wymaga uwzględnienia szeregu czynników, jak gęstość i rozkład obszarów zamieszkanych, wymagających oprócz łączności także stabilnego dostępu do internetu bezprzewodowego, pokrycia zasięgiem zapewniającym łączność alarmową na jak największym obszarze a także zapewnienia stabilności sieci poprzez dostosowanie do siatki istniejących stacji operatora. Proces wyboru lokalizacji na osiedlu Podkarczówka w Kielcach był bardzo skomplikowany i uwzględniał m.in. ograniczenia terenowe oraz wyniki szczegółowych analiz ruchu sieciowego. Część północna osiedla położona jest wyżej a z kolei w części wschodniej osiedla wykorzystywany jest przez użytkowników praktycznie cały dostępny zasób operatora. To spowodowało konieczność dostosowania wysokości masztu.
Wszystkie stacje bazowe telefonii komórkowej, w myśl obowiązujących przepisów zaliczane są do tzw. inwestycji celu publicznego. Jest to szczególna kategoria inwestycji realizujących określoną funkcję społeczną, do których należą obok infrastruktury telekomunikacyjnej m.in. takie obiekty jak drogi publiczne, linii energetyczne, czy infrastruktura służąca zaopatrzeniu ludności w wodę – i podobnie jak pozostałe elementy infrastruktury technicznej, stacje bazowe aby móc dostarczać usługi mieszkańcom lokalizowane są w obszarach gdzie ludzie mieszkają, pracują lub przez które podróżują.
Obowiązujące w Polsce normy pól elektormagntycznych dla stacji bazowych wynikają z rozporządzenia Ministra Zdrowia i są takie same jak w większości państw europejskich i świata. Oparte są one o zalecenie Rady Europejskiej 1999/519/EC oraz wytyczne ICNIRP (Międzynarodowa Komisja ds. Ochrony przed Promieniowaniem Niejonizującym), zaktualizowane w 2020 r. Co istotne, normy te muszą być bezwzględnie dotrzymane we wszystkich miejscach dostępnych dla ludności, co jest sprawdzane właśnie w ramach pomiarów realizowanych obowiązkowo dla każdej stacji bazowej przez laboratoria akredytowane, a także może być zawsze przedmiotem kontroli w ramach pomiarów prowadzonych przez uprawnione organy państwowe, o której to kontroli operator nie jest wcześniej informowany.
Raport z przeprowadzonych pomiarów PEM dla planowanej stacji bazowej będzie także publicznie dostępny dla każdego w ogólnopolskiej bazie danych SI2PEM.gov.pl. Wyniki prowadzonych w Polsce pomiarów jednoznacznie wskazują na dotrzymywanie przez operatorów sieci ruchomych obowiązujących limitów PEM.
Stacje bazowe operatora Play spełniają wszystkie wymagane prawem i normami wymogi w zakresie bezpieczeństwa budowlanego obiektu oraz najwyższe światowe standardy bezpieczeństwa. Są przystosowane do sprostania niekorzystanym warunkom atmosferycznym, takim jak burze, wichury czy opady śniegu.
Należy także podkreślić, że nie ma żadnych wiarygodnych badań i analiz, które wskazywałyby na wpływ infrastruktury telekomunikacyjnej na wartość nieruchomości sąsiednich a stabilny i nowoczesny dostęp do sieci jest często argumentem sprzyjającym osiedlaniu się. Jednocześnie, w opublikowanej jesienią ub,r. analizie przeprowadzonej przez Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie, obejmującej kilkanaście tysięcy transakcji na rynku nieruchomości pod kątem wpływu stacji bazowych na wartość, wykazano, że bliskość BTS nie wpływa na cenę nieruchomości.
Paweł Antończyk, Ekspert ds. Public Affairs