Radni Sandomierza na dzisiejszej sesji głosować będą nad projektem przeszłorocznego budżetu miasta. Z jego przyjęciem nie powinno być problemu. Po stronie dochodów plan finansowy zakłada około 150 mln złotych, a wydatki mają być prawie o 10 mln wyższe od tej kwoty.
Deficyt budżetowy będzie pokryty z emisji obligacji komunalnych na kwotę 8 mln 750 tys. zł i z wolnych środków, które przechodzą z tego roku na 2024.
Burmistrz Marcin Marzec powiedział, że emisja obligacji, to na razie tylko plan, bo w trakcie roku budżetowego może się okazać, że wcale nie będzie to potrzebne, co wykazała tegoroczna praktyka. Jak stwierdził burmistrz, sporo pieniędzy zostanie wydanych na rozwój Sandomierza i jest to budżet realny do zrealizowania, który w trakcie roku będzie jeszcze ulepszany. Wśród głównych inwestycji, które będą realizowane są te z rządowym dofinansowaniem. To przebudowa krytej pływalni, remont i wyposażenie Kamienicy Oleśnickich, budowa boiska wielofunkcyjnego przy Szkole Podstawowej Nr 1, budowa i remonty dróg w sumie na kwotę 4 mln zł, remont murów obronnych miasta.
Władze miasta planują także rozpocząć budowę ul. Okrzei, placu zabaw przy ul. Gołębickiej oraz dostosować lokal przy ul. Koseły 3 na potrzeby Domu Dziennego Pobytu Senior plus.
Radny Krzysztof Szatan, przewodniczący klubu PiS w radzie miasta powiedział, że na miarę możliwości Sandomierza jest to budżet rozwoju dla przedsiębiorców i mieszkańców, tylko przypadek ul. Okrzei wszystko psuje.
Przypomnijmy, miasto nie dołoży 8 mln zł do promesy z Polskiego Ładu na budowę tej ulicy, ponieważ jest to zbyt duża kwota jak na możliwości budżetu. Przygotowano inny plan sfinansowania tej inwestycji, a pieniądze z Polskiego Ładu gmina chce wykorzystać na remont budynku na stadionie i przygotowanie dokumentacji na budowę ul. Okrzei, co zdaniem radnego Krzysztofa Szatana znacznie wydłuży ją w czasie albo w ogóle odsunie ad acta. Nowy ślad ulicy Okrzei ma być obwodnicą dla dużego osiedla mieszkaniowego, które tam powstaje.
Sesja rozpocznie się o godzinie 10.00, w ratuszu.