Kapusta z grochem, kluski z makiem, pierogi i barszcz z grzybami – to tyko niektóre tradycyjne potrawy wigilijne spotykane w przeszłości na świętokrzyskich stołach.
Jak mówi Aleksandra Imosa przewodnik muzealny w Parku Etnograficznym w Tokarni, na wsi wieczerza wigilijna przed dziesięcioleciami była jednym z najważniejszych posiłków w ciągu roku.
– Z wigilijnymi potrawami kojarzy nam się post, którego w przeszłości ściśle przestrzegano. Także przy przygotowywaniu wieczerzy unikano mięsa i tłuszczów zwierzęcych. Pojawiały się za to ryby, w tym m.in. solone śledzie, natomiast wśród ryb morskich przygotowywano sztokfisz, czyli dorsza, którego najpierw suszono, a później solono. Wśród ryb na stole pojawiał się również oczywiście karp – dodaje.
Aleksandra Imosa, zaznacza, że wiele potraw i produktów, które przed laty znajdowały się na wiejskim stole miały swoją symbolikę. Swoje znaczenie miały też owoce i warzywa.
– Jabłka były symbolem płodności i zdrowia. Te jak i inne owoce suszone były bazą do przygotowania kompotu z suszu czy zupy garus, której bazą także są suszone owoce. Wśród wigilijnych dań nie mogło zabraknąć potraw z dodatkiem maku, który jest symbolem snu, mogącym także uśmierzać ból. Był on obecny na wigilijnym stole m.in. pod postacią klusków z makiem, które czasami nazywa się przekornie „świętokrzyską kutią”. Podczas wieczerzy nie mogło zabraknąć także potraw z dodatkiem warzyw strączkowych: grochu, fasoli, a także roślin oleistych takich, jak siemię lniane, czy konopie oraz orzechów, które były symbolem zdrowia- wyjaśnia.
Najważniejszym elementem wieczerzy wigilijnej, od której rozpoczynano uroczysty posiłek było dzielenie się opłatkiem będącym symbolem miłości i pojednania. Na wsi opłatkiem dzielono się nie tylko z domownikami, ale również ze zwierzętami w gospodarstwie. Służyły do tego kolorowe opłatki najczęściej barwione na czerwono lub różowo.