Biskup ordynariusz Krzysztof Nitkiewicz w homilii podczas pasterki w sandomierskiej katedrze powiedział, że Boże Narodzenia ratuje nasze życie duchowe, daje nadzieję na wyjście z mroku, dostrzeżenie tego, co najważniejsze w życiu i wokół nas.
– Dzieciątko Jezus zwraca się do wszystkich, nie ma lepszych i gorszych, ono mówi uniwersalnym językiem – językiem miłości. Boże Narodzenie jest dla wszystkich i można je porównać do słońca, które zagląda do każdego okna, bez wyjątku – stwierdził hierarcha.
Biskup Nitkiewicz dużo miejsca poświecił w homilii bieżącym problemom na świecie, w tym konfliktowi zbrojnemu pomiędzy armią izraelską a Hamasem. Przypomniał rozmiar strat, ludzkich cierpień. Apelował, aby za pomocą organizacji humanitarnych pomagać im, nie zapominając przy tym o wojnie w Ukrainie. Biskup stwierdził, że narodziny Jezusa dają wielką nadzieję na to, że uleczony zostanie brak miłości, uzdrowione będą słowa trawione kłamstwem, czyny zostaną oczyszczone z przemocy, zniknie huragan wojen.
Biskup ordynariusz mówił także o – jak to określił – duchowej chorobie – spowodowanej odchodzeniem od Boga i Kościoła, o pogoni za dobrami tego świata, co spłaszcza nasze życie, sprowadza je do kwestii materialnych, co dotyczy zarówno osób świeckich jak i duchownych.
– Rozmowy toczą się wokół tego, ile zarabiasz, gdzie spędzisz wakacje, co ostatnio kupiłeś, spoglądamy na drugiego człowieka przedmiotowo i instrumentalnie. Uczucia, niepokoje, cierpienie to rzecz drugorzędna, bo liczy się tylko nasz interes, inni są gdzieś tam daleko. Życie religijne zeszło na drugi plan, wizerunek zniechęcający do Kościoła kreowany przez media, zatruwa umysły młodych i zniechęca starszych, dlatego tak ważna jest nadzieja i transcendentna perspektywa, bo w mrokach niewiele widać – dodał biskup Krzysztof Nitkiewicz.
Wyraził swoja nadzieję, że wraz z przesileniem zimowym, gdy noc zaczyna stopniowo ustępować dniu, tak i ludzkie serca i umysły będą się otwierać na Boga i na drugiego człowieka.
POSŁUCHAJ HOMILII BISKUPA KRZYSZTOFA NITKIEWICZA: