Święta Bożego Narodzenia można także spędzić aktywnie. Dziś (25 grudnia) lodowisko Pod Telegrafem w Kielcach nie było zatłoczone. Na tafli spotkaliśmy kilkanaście osób.
Mateusz Mędrowski, kierownik obiektu mówi, że nie brakuje chętnych, którzy chcą poczuć magię świąt właśnie na lodowisku. Jednak największego ruchu spodziewa się w okresie miedzy świętami, a Nowym Rokiem.
– Łyżwiarstwo jest sportem zimowym, więc doskonale komponuje się ze świąteczną atmosferą. Osobom, które nie przepadają za jazdą w tłoku proponuję wczesne lub późne godziny, wtedy ruch jest mały i można z większą swobodą jeździć. Na miejscu jest dostępna wypożyczalnia sprzętu, a na tych, którzy będą stawiać swoje pierwsze kroki na lodzie czekają wykwalifikowani instruktorzy, którzy udzielą fachowych wskazówek – wyjaśnia.
Na lodowisko wybrały się dziś Diana i Emma. Uważają, że jazda na łyżwach to dobry sposób na poprawę nastroju i okazja, aby popracować nad sylwetką. Obie od niedawna trenują jazdę figurową.
– Bardzo lubię spędzać czas na lodowisku, szczególnie teraz, kiedy można przy okazji spalić kalorie po świątecznym jedzeniu. Zastanawiałam się już w zeszłym roku nad tym, aby rozpocząć naukę jazdy figurowej. To specyficzna jazda, podczas której można wykonywać różne figury, a wszystko odbywa się płynnie, jak w tańcu. Obecnie trenuję już drugi tydzień – podkreślała jedna z naszych rozmówczyń.
Dziewczynki przekonywały, że nawet jeśli ktoś nigdy nie miał łyżew na nogach, to warto przełamać lęk i spróbować. Początkowe upadki nie są straszne, a wprawy nabiera się bardzo szybko.
Łyżwiarze mogą skorzystać także z lodowiska na Stadionie przy al. Na Stadion 365. Wcześniej warto sprawdzić godziny przerw technicznych, by nie tracić czasu.