Ponad 5 mln 20 tysięcy złotych stracili w zeszłym roku mieszkańcy województwa świętokrzyskiego, którzy zaufali fałszywym wnuczkom i policjantom. Oszuści byli skuteczni 179 razy.
To niewielki spadek w porównaniu do 2022 roku, kiedy mieszkańcy regionu stracili prawie 5,2 mln zł. Dokonano 183 przestępstwa.
Mł. asp. Maciej Ślusarczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach zwraca uwagę na fakt, że przestępcy cały czas szukają nowych sposobów wyłudzeń.
– Modyfikują metody i starają się swoimi działaniami docierać do jak największej liczby odbiorców. Nie dotyczy to jedynie seniorów. Oszczędności tracą także osoby w młodszym wieku – dodaje Maciej Ślusarczyk.
W przypadku osób starszych, oszuści często dzwonią na numery stacjonarne. Tam przedstawiają się za policjantów bądź prokuratorów i mówią między innymi, że bliska im osoba doprowadziła do wypadku i potrzebna jest konkretna suma pieniędzy, aby „polubownie” załatwić sprawę.
Z kolei w przypadku młodszych osób, do popełniania przestępstw wykorzystują np. komunikatory i media społecznościowe. Włamują się na konto, z którego wysyłają wiadomości do znajomych z prośbą o pożyczkę. Niczego nie podejrzewający bliscy, udostępniają kody BLIK i w ten sposób tracą swoje oszczędności.
– Pamiętajmy o wspólnych mianownikach, które łączą tego typu przestępstwa: to presja czasu i wywoływanie dużych emocji. Historia, z której wynika, że bliska nam osoba uległa wypadkowi, zawsze zadziała na nas wstrząsająco – dodaje Maciej Ślusarczyk.
Jeżeli mamy podejrzenie, że ktoś włamał się na nasze konto na portalu społecznościowym, powinniśmy jak najszybciej zmienić hasło i poinformować o podejrzeniach znajomych. Z kolei jeżeli odbierzemy podejrzany telefon, należy się rozłączyć, skontaktować z osobą, której dotyczy i zgłosić sprawę policji.