Ronaldo Deaconu rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z Koroną Kielce. 26-letni pomocnik był zawodnikiem świętokrzyskiego klubu od lipca 2022 roku.
Wychowanek Steauy Bukareszt jest już piłkarzem szóstego zespołu rumuńskiej SuperLigi FCV Farul Constanta, z którym podpisał umowę do końca czerwca 2026 roku.
– Ronaldo miał swoje podejście do piłko nożnej i nie do końca pasowała mu rola, którą odgrywał w naszym zespole. To ja jednak zarządzam drużyną i najlepszym rozwiązaniem dla obu stron było w tej sytuacji rozstanie. Dziękuję mu z to co zrobił dla Korony, bo na pewno pokazał się na tutaj z dobrej strony. Dla mnie najważniejszy jest zespół, a nie jednostka i temat uważam za zamknięty – stwierdził trener kielczan Kamil Kuzera.
– Z pewnością na ile mógł, to nam pomógł. Zadania postawione przed nim zrealizował m.in. dokładając dużą cegłę do naszego utrzymania w lidze. Jest to ambitny chłopak, który zawsze chciał grać od początku do końca. W minionej rundzie rywalizacja w środku pola była jednak bardzo duża. Ronaldo nie był podstawowym zawodnikiem, dlatego przyszedł i powiedział wprost, że chciałby spróbować czegoś innego. Szukaliśmy na początku rozwiązania gotówkowego, żeby dostać za niego jeszcze jakieś pieniądze, ale się nie udało. Rozstaliśmy w przyjaznej atmosferze za porozumieniem stron – powiedział dyrektor sportowy Korony Paweł Golański.
Ronaldo Deaconu w „żółto-czerwonych” barwach” rozegrał 48 meczów, w których zdobył sześć bramek oraz zanotował osiem asyst. W rundzie jesiennej trwającego sezonu PKO BP Ekstraklasy strzelił trzy gole. W Fortuna Pucharze Polski zaliczył jedno trafienie i trzy asysty.