Pierwszy w historii placówki zabieg angioplastyki wieńcowej z krążeniem wspomaganym przeprowadzili lekarze z pracowni hemodynamiki w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach.
Zabieg wykonany został u 51 letniego pacjenta ze skrajnie uszkodzonym sercem. Chory był po zawale serca, z bardzo niską frakcją wyrzutową i z rozległymi zmianami w naczyniach wieńcowych, informuje Wojciech Gutkowski, kierownik bloku operacyjnego z pracownią hemodynamiki, ośrodkiem implantacji sztucznych stymulatorów serca w szpitalu na Czarnowie.
– Zabiegi angioplastyki wieńcowej z użyciem systemu wspomagającego krążenie są dedykowane dla pacjentów z uwagi na ich stan kliniczny, najczęściej ciężki. Tacy pacjenci są przeważnie dyskwalifikowani z zabiegów kardiochirurgicznych, np. zabiegów bypassów aortalno – wieńcowych. Dlatego taki typ zabiegu, jaki w naszym szpitalu wykonaliśmy po raz pierwszy, jest dla nich jedyną szansą na uratowanie życia, przyznaje dr n.med. Wojciech Gutkowski.
W zabiegu, który trwał około 2,5 godz. uczestniczyło około 10 osób. Wojciech Gutkowski wyjaśnia, że operacja z krążeniem wspomaganym polega na tym, iż specjalny system, tzw. system impela wspiera układ krążenia pacjenta w momencie gdy serce, w trakcie zabiegu, chwilowo traci swoją moc, czyli jego kurczliwość spada poniżej poziomu krytycznego.
– Wówczas serce chorego praktycznie przestaje się kurczyć i pompować krew. Wówczas ten system utrzymuje pacjenta przy życiu. Dzieje się tak za pomocą właśnie tego systemu, który umieszczany jest w komorze serca. Wtedy krew jest dopompowywana, przepompowywana z komory serca do aorty w sposób mechaniczny, dodaje Wojciech Gutkowski.
Pacjent po dwóch dniach od zabiegu stanął na własne nogi, a po pięciu został wypisany do domu.
Podobny zabieg wykonali w ubiegłym roku lekarze ze Szpitala Powiatowego w Starachowicach.