Cztery świętokrzyskie gminy zdecydowały się na przeprowadzenie odwiertów w poszukiwaniu wód termalnych. Jeżeli badania zakończą się sukcesem władze liczą, że w miejscach bogatych w złoża powstaną baseny termalne z prawdziwego zdarzenia, a woda zostanie także wykorzystania do ogrzewani miejskich instytucji.
Odwierty już rozpoczęły się nad Sielpią w gminie Smyków a kolejne gminy: Końskie, Radoszyce i Łopuszno czekają na podpisanie umów z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska, który zagwarantuje finansowanie tego przedsięwzięcia.
Na najbardziej zaawansowanym etapie, jeśli chodzi o geotermię, jest gmina Smyków, która do prac przystąpiła w ubiegłym roku. Odwiert prowadzony jest przy południowym brzegu zalewu w Sielpi. Jeżeli uda się znaleźć ciepłą wodę to powstaną tam baseny termalne.
Jak mówi wójt Jarosław Pawelec, firma wykonała odwiert o głębokości 1,3 tys. metrów i okazało się, że warstwy ziemi zawierające ciepłe złoża są niżej niż zakładano. Dlatego władze gminy zdecydowały się na pogłębienie odwiertu na własny koszt.
– Pogłębimy odwiert o 180 metrów. Mamy już dokumentację zaakceptowaną przez urząd marszałkowski, czekamy jeszcze na akceptację robót górniczych i w przyszłym tygodniu firma będzie mogła wznowić prace. Koszt brutto to około 1 mln zł.
Wójt liczy, że jeżeli uda się dotrzeć do ciepłych źródeł to zaproponuje inwestorom wybudowanie nad Sielpią kompleksu basenów termalnych. W przyszłości może to stać się ważnym elementem rozwój gminy.
Z kolei w Końskich odwiert ma być najgłębszy i przekroczyć 2,1 tys. metrów. Krzysztof Obratański burmistrz Końskich mówi, że ciepła woda ma zapewnić ogrzewanie miejskie.
– Przymierzamy się do wykonania odwiertu, który byłby na tyle blisko instalacji ciepłowniczych, że z powodzeniem włączylibyśmy go do systemu ciepłowniczego miasta. Odwiert zostanie wykonany na placu magazynowym Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej – dodaje Krzysztof Obratański .
Gmina czeka na podpisanie umowy z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska na finansowanie odwiertu, wtedy będzie mogła ogłosić przetarg.
Z kolei w Radoszycach odwiert geotermalny zlokalizowany ma być przy zalewie Antoniów. Jak mówi burmistrz Michał Pękala, ciepła woda z wnętrza ziemi umożliwi budowę miejsca rekreacji, basenu, ale i ogrzewania dla mieszkańców.
– Obecnie zaktualizowaliśmy harmonogram prac na prośbę NFOŚIGW. Dokumentacja dość długo czekała na akceptację i wg. starego planu musielibyśmy zakończyć odwiert w tym roku, a według nowego terminarza mamy czas do 2027 roku, choć chcielibyśmy to zrobić do 2026 roku i taka data widnieje na zaktualizowanych dokumentach.
Geotermia ma też zwiększyć turystyczne walory Łopuszna.
Irena Marcisz burmistrz Łopuszna mówi, że miasto pozyskało, jako jedno z 30 w Polsce, z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej 14 mln zł dofinansowania na budowę odwiertów geotermalnych na potrzeby mieszkańców i turystów.
– Dokonamy odwiertu i wydobędziemy wodę z ziemi o temperaturze ponad 50 stopni Celsjusza. To jest nowa, świetlana przyszłość dla miasta Łopuszna, dla jego mieszkańców – przyznała Irena Marcisz.
Realizacja otworów geotermalnych w Łopusznie odbędzie się w 2024 roku.