Zasiadający w kieleckiej radzie miasta Maciej Bursztein z klubu Bezpartyjni i Niezależni, a zarazem prezes Stowarzyszenie Przyjazne Kielce nie wyklucza wzięcia udziału w najbliższych wyborach samorządowych i kandydowania na urząd prezydenta. Stowarzyszenie ma już listę kandydatów na miejskich radnych. Jednak na razie nie wiadomo, kto się na niej znalazł.
Maciej Bursztein w trakcie piątkowego (19 stycznia) spotkania z dziennikarzami stwierdził, że w Kielcach od kilkunastu lat brakuje pomysłu na rozwój miasta. Brakuje m.in. działań w zakresie poprawy infrastruktury drogowej czy tworzenia nowych terenów inwestycyjnych. Rozwiązaniem ma być nowa jakość zarządzania miastem, którą do kieleckiego ratusza chce wprowadzić Stowarzyszenie Przyjazne Kielce.
– Jesteśmy grupą zwykłych kielczan. Nie mamy związków z żadną partią polityczną i prawdopodobnie tak pozostanie. Nie interesują nas stanowiska. Chcemy decydować o kierunku rozwoju miasta. Jednak by tego dokonać potrzebujemy wsparcia kielczan. Nie chodzi tu wyłącznie o głosy. Naszym celem jest sprawienie by mieszkańcy aktywnie uczestniczyli w zmianach jakie będą zachodzić w ich otoczeniu. Nie chcemy aby wciąż decydowali o tym politycy i partie polityczne – podkreśla.
Maciej Bursztein pełni funkcję radnego od 2018 roku. Początkowo w ramach klubu Projekt Świętokrzyskie – Bezpartyjni i Niezależni. Z kolei po jego rozpadzie w lipcu 2019 roku zasiada w radzie miasta z ramienia klubu Bezpartyjni i Niezależni, wspólnie z Kamilem i Katarzyną Suchańskimi. Teraz radny jest zdania, że osobny start w wyborach samorządowych przełoży się na lepszy wynik.
– Kamil Suchański również ma swoją wizję rozwoju miasta. Mam nadzieję, że też wystartuje w tych wyborach. Nie wiem tylko w jakiej konfiguracji politycznej. Ja chcę to robić oddolnie wspólnie z Przyjaznymi Kielcami. To jest twór, z którym współpracuję od lat. Jestem jego członkiem. Jest tu także wielu wspaniałych ludzi. Nie chcę ich zawieść. To za ich namową zostałem prezesem Stowarzyszenia. To również oni namawiają mnie do walki o fotel prezydenta Kielc – mówi.
– To poważna decyzja. Zanim ją ostatecznie podejmę potrzebuje jeszcze trochę czasu, aby przemyśleć kilka istotnych spraw. Decyzję podejmę prawdopodobnie w ciągu najbliższych trzech tygodni – dodaje prezes Stowarzyszenia Przyjazne Kielce.
Zwłoka ma być spowodowana tym, że Maciej Bursztein jest w tej chwili dyrektorem generalnym Formaster S.A. Stowarzyszenie Przyjazne Kielce zapowiada, że też w kwietniowych wyborach samorządowych wystawi pełną listę 35 kandydatów (po siedmiu w każdym okręgu) do kieleckiej rady miasta. Na razie jednak nie ujawniono kto dokładnie znalazł się na niej.
Obecni na miejscu działacze Stowarzyszenia Przyjazne Kielce podkreślili, że inicjatywa ma charakter całkowicie oddolny oraz apolityczny. W związku z tym są gotowi podjąć współpracę z każdym kto ma pomysł na rozwój miasta.