W Szydłowcu rozpoczęły się centralne obchody 161. rocznicy wybuchu Powstania Styczniowego. To w tej miejscowości, atakiem na rosyjski garnizon przeprowadzonym przez oddział Mariana Langiewicza, rozpoczęły się walki powstańcze – przypomina komendant Marszu Szlakiem Powstańców Styczniowych, Daniel Woś.
– Szydłowiec został zdobyty przez powstańców na kilka godzin, ale niestety brak doświadczenia armii powstańczej spowodował, że armia rosyjska odbiła miasto. Później część wojsk wycofała się do Wąchocka, a tam dołączyły do nich oddziały powstańcze walczące w Bodzentynie. Tu też dołączyli powstańcy suchedniowscy pod dowództwem Bernarda Klimaszewskiego. Tak więc Szydłowiec jest miejscem, w którym rozpoczęło się powstanie na naszych ziemiach, więc tu rozpoczynamy uroczystości rocznicowe. Ta historia sprzed 1863 roku łączy Szydłowiec, Suchedniów, Bodzentyn i Wąchock – wymienia.
Piątkowe (19 stycznia) obchody rozpoczęły się od apelu na szydłowieckim rynku. Później odprawiona została msza w intencji powstańców, a po modlitwie na grobach bohaterów złożono kwiaty. Z kolei w zamku w Szydłowcu odbyła się część artystyczna wydarzenia.
W sobotę (20 stycznia) uroczystości przeniosą się do Suchedniowa. O godz. 7.30 w kościele pw. św. Andrzeja zostanie odprawiona msza w intencji suchedniowskich powstańców. Później uczestnicy przejdą przed Krzyż Powstańczy, skąd – po złożeniu kwiatów – do Bodzentyna wyruszy XXXI Marsz Szlakiem Powstańców Styczniowych.
Ostatnim punktem Marszu będzie Bodzentyn. Tam do uczestników dołączy oddział Rekonstrukcji Historycznej Pułk Żuawów Śmierci z Buska-Zdroju. Następnie odbędzie się część oficjalna obchodów wraz z Apelem Pamięci.
Trzeci dzień obchodów (niedziela, 21 stycznia) zaplanowano w Wąchocku:
– Przez siedem dni Wąchock był stolicą Polski, wówczas generał Marian Langiewicz łączył polskie siły tworząc kilkutysięczny batalion – mówi Daniel Woś.
O godz. 11.00 przy tablicy upamiętniającej 150. rocznicę wybuchu powstania styczniowego złożone zostaną kwiaty. Dalsza część uroczystości odbędzie się przy pomniku Mariana Langiewicza, a zakończy je msza o godz. 12 w klasztorze ojców cystersów.