Czy kieleccy seniorzy będą płacić za zajęcia dodatkowe w klubach Senior+? Wszystko zależy od decyzji radnych. W porządku lutowej sesji pojawi się projekt uchwał określającej nowe stawki opłat w placówkach współfinansowanych przez rząd.
Większość radnych uważa, że przyjęcie dokumentu w formie zaproponowanej przez urząd miasta oznacza wprowadzenie kolejnego podatku. Tym razem dla najstarszych mieszkańców.
Przypomnijmy, dyskusja na ten temat odbyła się podczas styczniowej sesji rady miasta Kielce. Uchwała wzbudziła jednak szereg wątpliwości, a rajcy ostatecznie zdecydowali o zdjęciu tego punktu z porządku obrad. W tej chwili seniorzy korzystają z zająć organizowanych w klubach „Senior+” bezpłatnie.
W opinii większości radnych, każda nowa opłata będzie dodatkowym obciążeniem dla seniorów. Marcin Stępniewski, szef klubu Prawa i Sprawiedliwości jest zdania, że wprowadzenie opłat w każdej kwocie wyższej niż symboliczna „złotówka”, będzie oznaczało ustanowienie nowych podatków dla kieleckich seniorów.
– Kontaktowałem się w tej sprawie z urzędem wojewódzkim. Urzędnicy poinformowali mnie, że nie ma zagrożenia, aby wspomniane kluby przestały funkcjonować. Nawet jeśli ta opłata nie zostałaby wprowadzona. Jest to oczywiście ustawowy wymóg. Jednak jej stawka może obowiązywać na najniższym możliwym poziomie czyli np. 1 zł. Twierdzenia miejskich urzędników w mojej ocenie są nieprawdziwe i są kolejnym skokiem na kasę kielczan. W tym wypadku seniorów, których powinniśmy traktować w sposób szczególny – ocenia.
Sprawę podobnie ocenia Joanna Winiarska, wiceprzewodnicząca rady miasta. Zdaniem radnej kwestia jest bulwersująca dlatego, że nikt do tej pory nie rozmawiał na ten temat z seniorami oraz radnymi.
– Ludzie obawiają się, że wprowadzenie opłat może utrudnić funkcjonowanie samych placówek pomocowych oraz będzie oznaczało dodatkowe zobowiązania finansowane. Pamiętajmy, że sytuacja wielu seniorów jest trudna. Osoby te, jak same informują, i tak wielokrotnie dopłacają np. do wycieczek czy ponadprogramowych zajęć. Moim zdaniem powinno dojść do spotkania i wypracowania pewnego porozumienia. Są to regulacje wynikające z ustawy. Jednak jeśli te opłaty muszą obowiązywać to niech będzie to przynajmniej symboliczna kwota na poziomie 1 lub 2 zł. To da możliwości dalszego utrzymania domów Senior+ bez większych obciążeń dla seniorów – argumentuje.
Katarzyna Czech-Kruczek, wiceprzewodnicząca rady miasta z klubu Koalicji Obywatelskiej, również jest przekonana, że władze miasta powinny zaproponować jak najniższe stawki opłat za zajęcia w klubach seniora.
– Analizowaliśmy tę kwestię i jesteśmy zdania, że podstawa prawna wprawdzie obliguje samorząd do naliczania tego typu opłat, jednak pozwala też na ustanowienie takiej stawki, która nie będzie stanowiła obciążenia dla kieszeni seniorów. Opłata może mieć wymiar symboliczny. Będzie to zgodne z nowymi przepisami i jednocześnie pozwoli klubom seniora dalej funkcjonować i świadczyć swoje usługi – dodaje.
Anna Kibortt, wiceprzewodnicząca rady miasta przypomina, że wprowadzenie opłat jest konieczne. Wskazuje przy tym, że wysokość proponowanych stawek jest wynikiem uzgodnienia między władzami miasta, a przedstawicielami seniorów.
– Była propozycja, by wysokość opłat była uzależniona procentowo od dochodu na członka rodziny korzystającego usług klubu seniora. Na ostatniej sesji pojawili się też seniorzy. Prowadzono z nimi w tej sprawie dyskusje w kuluarach. Dlatego myślę, że uchwała, która ma być przedstawiona na najbliższej sesji będzie stanowić wypracowane wspólnie rozwiązane. Opłaty choćby symboliczne muszą obowiązywać – mówi.
Obecnie w Kielcach funkcjonują trzy klubu „Senior+” korzystające z rządowej dotacji. Z kolei pozostałe dziewięć klubów seniora jest utrzymywane przez samorząd.